Sesja wieczorna zaplanowana jest na godzinę 18:00, kiedy dziesięcioboiści rozegrają kolejną konkurencję – skok wzwyż. Dwie godziny później płotkarki powalczą o finał, rozpocznie się także finał skoku w dal kobiet.
W półfinałach na 800 metrów kobiet wystartują dwie nasze reprezentantki i obie czeka bardzo trudne zadanie. Angelika Cichocka w swoim biegu zmierzy się z Caster Semenyą, Charlene Lipsey i Lynsey Sharp, Joanna Jóźwik pobiegnie zaś z Francine Niyosabą i Margaret Wambui. O awans będzie bardzo ciężko, ale przy szybkich biegach można wejść do finału z dobrym czasem.
Następnie na bieżni rozegrają się półfinały na 1500 metrów mężczyzn. O ile awans Michała Rozmysa będzie sporą niespodzianką, to Marcin Lewandowski powinien go uzyskać bez problemu. W jego biegu najgroźniejszym rywalem wydaje się być Kenijczyk Timothy Cheruiyot, więc mistrz Europy z Barcelony powinien spokojnie awansować do najlepszej dwunastki.
Polscy kibice z niecierpliwością czekają na finał rzutu młotem mężczyzn, ponieważ niemal pewne są dwa medale dla Polski. O złoto powalczą Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki, którzy uzyskali najlepsze rezultaty w półfinale. Dwukrotny mistrz świata i brązowy medalista ostatnich igrzysk uchodzą za wielkich faworytów swojej konkurencji.
Na zakończenie dnia odbędą się dwa finały kobiet: na 3000 metrów z przeszkodami i na 200 metrów, lecz w żadnym z nich nie zobaczymy naszej reprezentantki.
Plan ósmego dnia lekkoatletycznych MŚ:
18:00 – dziesięciobój mężczyzn – skok wzwyż
20:05 – półfinały 100 m przez płotki kobiet
20:10 – finał skoku w dal kobiet
20:35 – półfinały 800 m kobiet (Angelika Cichocka, Joanna Jóźwik)
21:10 – półfinały 1500 m mężczyzn (Marcin Lewandowski, Michał Rozmys)
21:30 – finał rzutu młotem mężczyzn (Paweł Fajdek, Wojciech Nowicki)
21:45 – dziesięciobój mężczyzn – 400 m
22:25 – finał 3000 m z przeszkodami kobiet
22:50 – finał 200 m kobiet
Komentarze (9)
MŚ w Londynie - 8 dzień. Walka Fajdka i Nowickiego o złoto, półfinały biegaczy [ROZKŁAD]
wow !!!!
To praktycznie ostatnia szansa, by jeszcze coś zdobyć, bo prawdę mówiąc ani Lewandowski na 1500 (sukcesem będzie, jak awansuje do finału), ani sztafeta kobiet 4x400. Nie wykluczam szans Kamili Lićwinko, ale musi skoczyć w granicach 198-200, hmm.... Nie widzę natomiast szans na medal dla naszych pań na 800 m, a zwłaszcza dla Jóźwik (bardzo słaba forma)...