Maciej Lampe znalazł się w piątce obok węgierskiego środkowego Akosa Kellera, słoweńskiego skrzydłowego Edu Muricia, Islandczyka Martina Hermannssona oraz bośniackiej rewelacji Dżanana Musy.
Lampe po dwóch meczach eliminacyjnych jest najlepszym strzelcem (średnio 17 punktów na mecz) i zbierającym (7) reprezentacji Polski, ale tak dobre statystyki to przede wszystkim zasługa świetnej gry w Mińsku. W 26 minut na parkiecie zdobył 25 punktów, miał osiem zbiórek, asystę oraz przechwyt. Imponował skutecznością (10/13 z gry), dobrze współpracował z graczami obwodowymi, którzy odwdzięczali się świetnymi dograniami pod kosz.
Reprezentacja Polski wygrała dwa pierwsze mecze w kwalifikacjach. Najpierw wysoko pokonała Portugalią (83:57), później zwyciężyła z Białorusią w Mińsku (97:79) i prowadzi w grupie D. W środę zmierzy się w Lublinie z Estonią, która również nie przegrała dwóch pierwszych spotkań grupowych. Początek meczu o godz. 20. Transmisja w Polsat Sport HD.
Milik utrzymał formę z Euro! Pazdan zablokował sam siebie [MEMY]