Wstrząsające informacje dochodzą do nas z Belgii. Zdaniem lokalnych mediów gwiazda kolarstwa Nathan van Hooydonck miał poważny wypadek samochodowy, po którym został przetransportowany do szpitala. Więcej szczegółów w tej sprawie przekazała gazeta "Het Laatste Nieuws".
Dziennikarze przekazali, że kolarz źle się poczuł podczas jazdy i stracił kontrolę nad autem, znajdując się na skrzyżowaniu. Następnie uderzył w samochody stojące po drugiej stronie ulicy. Belga reanimowano, a po odzyskaniu przytomności, został przetransportowany do szpitala. Policja podała, że jest w stanie krytycznym. Na miejscu pasażera siedziała żona van Hooydoncka, która jest w ósmym miesiącu ciąży. Nie odniosła jednak żadnych obrażeń.
Van Hooydonck przebywa na oddziale intensywnej terapii, gdzie lekarze utrzymują go w śpiączce farmakologicznej. - Wszyscy słyszeliśmy o wypadku, ponieważ wydarzył się on porannych godzinach. Kiedy słyszysz, że poszkodowanym jest 27-letni mężczyzna, na chwilę milkniesz. Po chwili okazało się, że był to Nathan. Moje myśli kierują się do niego i jego rodziny i miejmy nadzieję, że wszystko ułoży się dobrze. Obawy związane z karierą odłóżmy na później. Trzymajmy wszyscy kciuki za jego powrót do zdrowia - powiedział burmistrz Essen Gaston Van Tichelt w rozmowie z "HLN".
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Van Hooydonck jest zawodowym kolarzem od 2017 roku. Dwa lata temu związał się z zespołem Jumbo-Visma. Występował między innymi w Tour de France, a w tegorocznej edycji turnieju zajął 93. miejsce. Ostatnio rywalizował w Tour of Britain.