Kandydat na szefa MKOl odleciał. Naprawdę powiedział to o Rosji

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Nastawienie MKOl-u wobec Rosji i Białorusi zmienia się, oba kraje są traktowane łagodniej przez komitet. Dlatego dopuszczono sportowców z tych krajów do rywalizacji w sportach indywidualnych na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Niewykluczone, że w przyszłości zawieszenie zostanie całkowicie zniesione, a za takim rozwiązaniem opowiada się jeden z kandydatów na przewodniczącego. Wybory w MKOl-u już w marcu.

Kiedy Rosja przy wsparciu Białorusi zaatakowała Ukrainę, MKOl nawoływał wszystkie związki sportowe świata do całkowitego wykluczenia rosyjskich i białoruskich sportowców z międzynarodowej rywalizacji. Część jednak nie posłuchała komitetu, np. tenisowe federacje ATP i WTA. FIS blokuje udział Rosjan w międzynarodowych cyklach, FIFA i UEFA uniemożliwiają grę rosyjskim zespołom w meczach o stawkę.

Zobacz wideo

Kandydat na szefa MKOl-u szokuje ws. Rosji.

Twarda polityka MKOl-u powoli odchodzi w niepamięć. Od dobrych kilkunastu miesięcy obserwujemy tendencję, według której komitet myśli o łagodzeniu sankcji i stopniowym dopuszczaniu sportowców z Rosji i Białorusi do międzynarodowej rywalizacji. Tak było chociażby przy okazji igrzysk olimpijskich w Paryżu. Rosjanie i Białorusini wystartowali w sportach indywidualnych, ale pod neutralną flagą. Było ich w sumie 32, wywalczyli pięć medali, w tym jeden złoty. O dopuszczeniu do sportów drużynowych nie było mowy. W Rosji i Białorusi uznano to za upokorzenie obu krajów.

Wiemy, że w tym roku Thomas Bach przestanie być przewodniczącym MKOl-u. W marcu odbędą się wybory. Jednym z kandydatów jest David Lappartient, obecny szef Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Francuza uważa się za jednego z najpoważniejszych pretendentów do objęcia posady. Ostatnio Lappartient udzielił wywiadu agencji AFP, padły w nim pytania dotyczące wyborów, przyszłości MKOl-u, ruchu olimpijskiego i kwestii zawieszenia Rosji.

Jego stanowisko w tej sprawie jest takie, że trzeba dążyć do odwieszenia Rosji w strukturach komitetu i ponownie odnaleźć wspólny język na linii MKOl i jego członkowie - Rosja.

Zobacz też: Po tym, co powiedziała o Rosji, w Polsce jest skreślona. Wieczna hańba

- Rosjanie zawsze byli narodem sportowym, a rolą i misją MKOl jest jednoczenie ludzi w najbardziej pokojowy sposób, poprzez sport. Są oni naturalnie powołani do tego, by odzyskać miejsce w świecie sportu. Trzeba będzie podjąć w tej sprawie decyzję we właściwym czasie, ale jest jasne, że nie jest powołaniem Rosji, by zostać definitywnie wykluczonym z ruchu olimpijskiego - powiedział Francuz AFP.

Dopytany o to, czy dopuściłby Rosjan na najbliższe zimowe igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo w 2026, stwierdził, że "nie trzeba się spieszyć z odpowiedzią na to pytanie".

Wybory nowego szefa MKOl-u odbędą się podczas 143. sesji komitetu, którą zaplanowano na dni 18-21 marca tego roku w Grecji. Oprócz Lappartienta startują Sebastian Coe (Wielka Brytania, szef World Athletics), Morinari Watanabe (Japonia, prezes Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej) i Johan Eliasch (Szwecja, prezydent FIS-u).

Więcej o:

Komentarze (1)

Kandydat na szefa MKOl odleciał. Naprawdę powiedział to o Rosji

nonsensowa
2 miesiące temu
Niech się przeleci pokojowo po polu minowym, mam nadzieję, że nie zostanie wybrany
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).