Wielcy polscy poeci przewidywali, co się wydarzy na Euro 2012

Wiemy już, że Nostradamus przed wiekami podzielił się z ludzkością swoimi przypuszczeniami na temat tego, co zdarzy się podczas polsko-ukraińskiego turnieju. Jednak i wielcy polscy poeci nie byli wcale gorsi pod tym względem, a w wielu ich dziełach możemy znaleźć nawiązania do mrożących krew w żyłach wydarzeń, jakie czekają nas podczas Euro.

Cyprian Kamil Norwid

Nic dziwnego, że jeden z naszych największych poetów romantycznych nie był rozumiany za życia, skoro tyle miejsca poświęcał turniejowi, który miał odbyć się dopiero za półtora wieku. Nie tylko pisał o tym, że kibice będą wreszcie domagać się składnych akcji...

Klaskaniem mając obrzękłe prawice, Znudzony pieśnią, lud wołał o czyny;

...ale też potrafił w jednym akapicie zgrabnie podsumować to, że Sobiech znów nie dostanie czyjejś koszulki, autostrady na Euro to jedna wielka fuszerka, a poziom gry naszych reprezentantów nie będzie... nazwijmy to ''specjalnie wysoki''.

Nie wziąłem od was nic, o! wielkoludy, Prócz dróg zarosłych w piołun, mech i szalej, Prócz ziemi, klątwą spalonej, i nudy

Jak nasi nieco bardziej dorośli koledzy z ''Gazety Wyborczej'' przejmował się również problemem tak zwanych ''kiboli''.

Wokoło lecą szmaty zapalone Gorejąc nie wiesz czy stawasz się wolny Czy to co Twoje będzie zatracone Czy popiół tylko zostanie i zamęt

Julian Tuwim

Temu z kolei nie podobała się medialna histeria, jaka zapanuje wokół Euro 2012.

Kiedy rozścierwi się, rozchami Wrzask liter pierwszych stron dzienników,

Adam Mickiewicz

Najważniejszy być może twórca w naszej historii, który gdyby tylko urodził się w Brazylii, dorobiłby się pseudonimu ''Wieszczinho'', tak samo jak Norwid martwił się o infrastrukturę. Głównie o oświetlenie na stadionach i o to, co będzie, gdy go zabraknie.

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?

Czesław Miłosz

Za takie wizjonerstwo faktycznie należy się Nagroda Nobla. Czesław Miłosz oraz tabuny naturalizowanych graczy w kadrze Franciszka Smudy:

Język nasz stał się im obcy Jak język dawnej planety.

Adam Zagajewski

Tutaj z kolei nie potrzeba wielkich zdolności profetycznych, żeby przewidzieć, jak zmieniać się będą nastroje kibiców naszej reprezentacji.

Zdobyliśmy nowe doświadczenia - radość, potem smak klęski, smutek

Jan Kochanowski

Przewidział, choć nie do końca wiemy jak, nie tylko samo pojawienie się na powierzchni umęczonej planety Ziemia Marcina Wasilewskiego, ale także i to, że ''Wasyl'' zagra u nas na środku obrony, wzbudzając popłoch wśród napastników rywali, ich sztabu trenerskiego, kibiców, rządów ich państw, organizacji międzynarodowych oraz obrońców praw człowieka.

Żaden mój nieprzyjaciel Twojej srogości Nigdy wytrzymać nie mógł; biłeś je w gęby, A oni w krwawym piasku zbierali zęby.

Łukasz Miszewski

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.