- Ogłoszenie składu miało nastąpić w Monza, ponieważ jednak przyszłość Felipe stoi pod znakiem zapytania, postanowiono ją odłożyć. Fernando będzie jednak jeździł w 2010 roku w Ferrari. Umowa została podpisana - cytuje źródło zbliżone do Alonso i Ferrari magazyn GPWeek.
Co się wydarzy jeśli Brazylijczyk nie będzie w stanie wrócić za kierownicę? GPWeek snuje trzy scenariusze. Pierwszy z nich mówi o tym, że w zespole pozostanie Kimi Räikkönen, któremu w razie wcześniejszego rozstania przysługuje odprawa w wysokości 28 mln USD. Drugi zakłada zatrudnienie Michaela Schumachera. Trzecim natomiast podpisanie umowy z Robertem Kubicą, który po decyzji BMW o wycofaniu się z F1 znalazł się na rynku transferowym i podobno jest obecnie pilnie obserwowany przez ludzi z Maranello.
Komentarze (0)
F1: Fernando Alonso blisko Ferrari. Z Kubicą?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!