• Link został skopiowany

US Open. Wiktorowski: Nie lekceważymy Kerber

- To będzie pierwszy "normalny" mecz Agnieszki w turnieju. Andżeliki nie lekceważmy, trzeba m.in. uważać na jej forhend - mówi Sport.pl trener Tomasz Wiktorowski przed pojedynkiem Agnieszka Radwańska - Andżelika Kerber w II rundzie US Open.

Dyskutuj z ludźmi, nie z nickami. Nie bądź anonimowy na Facebook.com/Sportpl ?

Rozstawiona z nr 12 Polka zmierzy się z Niemką polskiego pochodzenia (WTA 92) w nocy ze środy na czwartek polskiego czasu. Ich pojedynek wyznaczono jako czwarty na mogącym pomieścić 6 tys. widzów korcie Grandstand, trzeciej co do wielkości arenie US Open, po Arthur Ashe Stadium i Louis Armstrong Stadium.

- Znamy się dobrze, Agnieszka jest moją przyjaciółką, ale na korcie każda z nas zrobi wszystko, żeby wygrać. Nie będziemy zastanawiać się, kto stoi z drugiej strony siatki. Zagram najlepiej jak potrafię. Agnieszka na pewno będzie trudną rywalką, ale ja też jestem w formie - mówiła Sport.pl we wtorek Andżelika.

- Po tej pechowej sytuacji z pierwszej rundy [meczu z siostrą Urszulą] możemy powiedzieć, że pojedynek z Kerber jest pierwszym "normalnym" meczem Agnieszki w tym turnieju, a pierwsze spotkania zawsze są ciężkie - stwierdził Tomasz Wiktorowski, kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Federacji, trenujący formalnie Agnieszkę odkąd zawiesiła współpracę ze swoim ojcem Robertem.

Ostatnie wyniki Kerber, m.in. półfinał niewielkiego turnieju w Dallas bledną przy świetnych rezultatach Radwańskiej - półfinale w Toronto, zwycięstwie w Carlsbadzie i ćwierćfinale w Stanford, ale Wiktorowski woli być ostrożny. - Agnieszka jest faworytką, ale nikt nie lekceważy Andżeliki. Są dwa - trzy elementy, które trzeba wykorzystać grając przeciwko Kerber, dodatkowo wystrzegać się jej forhendu, ale przede wszystkim, jak zawsze, skoncentrować się nad własnym tenisem i podejściem do tego spotkania - powiedział Wiktorowski.

Trener nie chciał rozwijać myśli o " elementach, które trzeba wykorzystać", ale wiadomo, że przewaga siły ognia będzie po stronie leworęcznej i mocno zbudowanej Niemki. Radwańska prawdopodobnie tradycyjnie będzie musiała postawić na różnorodność własnej gry, częstą zmianę rytmu i zmusić rywalkę do biegania, żeby nie dać jej wstrzelić się w rytm uderzeń.

Sama Agnieszka, pytana o Kerber w poniedziałek, jeszcze, gdy nie było wiadomo, czy Niemka pokona swoją rywalkę w I rundzie, tylko wzruszyła ramionami: - Pewnie będzie to Andżelika. Nie ma o czym gadać, trzeba grać.

Zwyciężczyni tego pojedynku zmierzy się w III rundzie z Belgijką Yaniną Wickmayer lub Rosjanką Ałłą Kudriawcewą.

US Open. Przed Radwańską znów 'polski' mecz i znów łatwa rywalka

Więcej o:

Komentarze (0)

US Open. Wiktorowski: Nie lekceważymy Kerber

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).