Redaktor to dopiero jest kibic! Poznaj nas na profilu Facebook/Sportpl ?
Polska oddała Brazylii prowadzenie po porażce z Iranem 2:3, za którą dostała jeden punkt. Po dzisiejszym triumfie nad Japonią (3:1) powróciła na pozycję lidera, Brazylia potrzebowała bowiem aż pięciu setów do zwycięstwa nad Chinami, zarobiła więc za nie tylko dwa punkty.
System punktacji Pucharu Świata bierze pod uwagę stosunek setów: zwycięstwa 3:0 i 3:1 premiowane są trzema punktami, 3:2 - dwoma. Dlatego zespoły o takim samym bilansie zwycięstw i porażek, jak na przykład Polskę i Iran rozdzielają w tabeli aż cztery punkty i siedem pozycji.
Punktowane są też porażki jeśli zespół wygrał dwa sety. Za porażkę 2:3 otrzymuje się jeden punkt.
Polska wygrała do tej pory cztery mecze, za każde zwycięstwo zgarniając trzy punkty (3:0 z Kubą, 3:1 z Serbią, Argentyną i Japonią), zdobyła też jeden punkt za porażkę z Iranem 2:3. Razem 13 - najwięcej ze wszystkich drużyn.
Druga Brazylia również wygrała 4 mecze, potrzebowała jednak pięciu setów by pokonać Rosję i Chiny, stąd punkt mniej od Polski.
Trzecia Rosja również ma 12 punktów, jednak gorszy bilans setów.
Czwarte Włochy z takim samym bilansem zwycięstw i porażek jak pierwsza trójka mają 11 punktów - trzy trzypunktowe zwycięstwa i jedno dwupunktowe zwycięstwo.
Należy jednak pamiętać, że najtrudniejsze mecze są jeszcze przed Polską, a jej wysoka pozycja w tabeli wynika właśnie z tego, że najgroźniejsi rywale - Brazylia, Rosja i Włochy podzieliły się punktami. Brazylia oddała punkt Włochom, a także, dosyć nieoczekiwanie - Chinom.
Sobota to dzień przerwy w zawodach, a w niedzielę gramy z Chinami o 7.00 rano. W poniedziałek z USA, a we wtorek z Egiptem. Najtrudniejsi przeciwnicy czekają na nas na końcu turnieju.
Czy polscy siatkarze mogą być najlepsi na świecie?
Przegrali seta, ale potem grali jak z nut Polska-Japonia 3:1 ?