Ponoć trener Ferdinando De Giorgi będzie konsekwentny, jeśli chodzi o skład reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy. Choć zapowiadano, że po Lidze Światowej może dojść do zmian w związku z brakiem satysfakcjonującego wyniku, to Przegląd Sportowy twierdzi, że na środku siatki takich zabraknie.
W czasie Ligi Światowej prym na pozycji środkowego wiódł Mateusz Bieniek, który mimo młodego wieku już od dwóch sezonów jest podstawowym zawodnikiem drużyny. Jednym z największych odkryć minionej imprezy był natomiast Bartłomiej Lemański, który grał w większości spotkań, wykorzystując atut 217 cm wzrostu. Mimo tego kadrze brakło skutecznego bloku, przez co zaczęto zastawiać nad bardziej doświadczonymi zawodnikami, którzy obok średnio grającego Karola Kłosa mogliby wesprzeć młodzież (w kadrze grał także reprezentant Polski juniorów, Jakub Kochanowski).
Wśród potencjalnych kandydatów do powrotu do reprezentacji najczęściej padało nazwisko Marcina Możdżonka i Andrzeja Wrony, który nie gra w zespole narodowym przez kontuzję. Łukasz Wiśniewski natomiast występował w kadrze ostatnio w 2013 roku.
Mistrzostwa Europy rozpoczną się 24 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie. Finał zaplanowano na 3 września. Tytułu bronić będą siatkarze z Francji.