W minioną sobotę Bartosz Kurek był gościem Kanału Zero. Siatkarz udzielił wywiadu Krzysztofowi Stanowskiemu, gdzie poruszane były różne tematy, od igrzysk olimpijskich, po siatkówkę klubową i nawet piłkę nożną.
Bartosz Kurek udzielił głośnego wywiadu
Kapitan siatkarskiej reprezentacji Polski zdradził m.in., że nie będzie grał dla ZAKSY. - Nie, nie mam kontraktu na przyszły sezon. Zobaczymy, co się wydarzy. (...) Jeszcze ta informacja się nie pojawiła, ale jesteśmy w trakcie rozmów z menadżerem i szukamy nowego klubu - rzucił.
Krzysztof Stanowski podjął również temat mentalności i tego, jak ważna ona jest, kiedy się jest kapitanem reprezentacji. Kurek przyznał, że rozwijał się w tym kierunku i przeczytał wiele książek, by móc m.in. pomagać kolegom. Mimo to wyznał, że czasem bierze sobie za dużo na głowę.
Krzysztof Stanowski podzielił się przemyśleniami i wbił szpilę w piłkarzy
Po spotkaniu dziennikarz zamieścił wspólną fotografię na Instagramie i podzielił się przemyśleniami nt. tego wywiadu. "Niezwykle przyjemna i inspirująca była ta rozmowa. Gdybym miał mieć w swoim życiu kapitana, chciałbym, żeby był nim Bartosz Kurek" - napisał.
Zobacz też: Daleki wyjazd Leona i spółki. Polskie kluby poznały rywali w pucharze
"Teraz lepiej rozumiem, dlaczego siatkarze są tam, gdzie są, a piłkarze - gdzie indziej. Samoświadomość, dojrzałość i klasa tego sportowca to po prostu inny poziom. Można nawet nie lubić siatkówki (ja nie twierdzę, że jej nie lubię, tylko po prostu nie interesuję się nią), a zachwycić się słuchaniem Kurka" - czytamy.
Dlaczego polscy siatkarze potrafią wygrywać tytuły?
Krzysztof Stanowski w tym wpisie wbił szpilę w piłkarską reprezentację Polski. Co takiego dziennikarz wywnioskował z tego wywiadu? W jego trakcie zapytał Bartosza Kurka, dlaczego w siatkówce jesteśmy tacy mocni, a w piłce nie. Siatkarz wyznał, że ta odpowiedź zmieniała na przestrzeni lat. - Kiedyś wydawało mi się, że to po prostu kwestia szkolenia. W pewnym momencie siatkówka postawiła na zagranicznych szkoleniowców. Trener Lozano dokonał takiego skoku i jemu to wszystko zawdzięczamy - zaczął.
- W tym momencie uważam, że to był kluczowy moment, ale ważniejszy był wynik sportowy w 2006 roku. Dojrzewałem, oglądając siatkarzy, którzy przegrywają. Dopiero tamto wicemistrzostwo przebiło się w mojej świadomości, że my też możemy - dodał.
Dlaczego polscy piłkarze nie osiągają sukcesów?
Zdaniem Bartosza Kurka największym problemem naszych piłkarzy jest to, że nie ma takiego sukcesu, jak w siatkówce. - Gdzieś czytałem, że jeśli ktoś ciągle przegrywa, jest dużo większe prawdopodobieństwo, że dalej będzie to robił. Był w naszym futbolu taki moment, w którym mogliśmy osiągnąć sukces, ale go przespaliśmy - kontynuował.
- Trener Nawałka natchnął tamtą drużynę i gdybyśmy przebili tę granicę i awansowali do najlepszej "czwórki", bylibyśmy piłkarsko w innym miejscu. Młodsi zawodnicy dorastaliby w świadomości, że da się to zrobić - zakończył.
