"Zaraź biegową pasją" - kogo i jak zachęcisz do startu? [WYNIKI KONKURSU]

Na konkurs "Zaraź biegową pasją" przysłaliście wiele oryginalnych tekstów, sposobów na to by zachęcić kogoś bliskiego, znajomego albo nieznajomego do udziału w jednym z biegów w ramach Orlen Warsaw Marathon, które odbędą się 20 i 21 kwietnia. Dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie i przedstawiamy zwycięskie odpowiedzi.

Aby wziąć udział w konkursie "Zaraź biegową pasją" należało opowiedzieć kogo i jak zachęcimy do udziału w biegu. Oto odpowiedzi zwycięzców. Niech będą inspiracją dla innych.

Teksty, za które przyznaliśmy nagrody: Kurtka i koszulka ASICS oraz pulsometr

* Przekonam swoją narzeczoną. Czym? Obiecam jej za każdy przebiegnięty centymetr - buziaka, za każdy metr - pyszną i romantyczną kolację robioną przeze mnie, a za każdy kilometr - zakupy [bez marudzenia] na mój koszt. Myślę, że się skusi.

Marek Iwaniszyn

* Moi kochani Synowie! Wiecie, że bieganie to moja pasja i że cierpię patrząc jak podczas gdy ja wyzwalam energię Wy "gnuśniejecie" przy komputerach. Dlatego mam do Was ogromną prośbę, abyście w tym roku zamiast prezentu urodzinowego podarowali mi swój start w biegu na 3 km. Jeśli będziecie szybsi niż ja to obiecuję, że do końca życia będę sama rozładowywać zmywarkę, nie będę pytać co w szkole i czy lekcje odrobione. A do tego nie będziecie musieli myśleć: "Co w tym roku matce kupić?". Niech moc będzie z nami! Wasza Mama.

Dagmara Kamińska

* Tych znajomych co już biegają zachęcę zwykłym "Chodź pobiegać. W grupie raźniej.", ale tych co jeszcze nie spróbowali zadam tylko kilka pytań: chcesz być zdrowszy, silniejszy, inteligentniejszy, szybszy, przystojniejszy, wytrzymalszy, atrakcyjniejszy...? Lista zalet biegania jest dłuższa i na każdym kilometrze mogę podać kolejną jeśli ze mną pobiegniesz.

Piotr Humienny

* Niedawno zastanawiałem się co sprezentować swojej mamie na urodziny. Sprawa jest poważna, bo to 60. urodziny więc i prezent powinien być niecodzienny. Urodziny wypadają 21 kwietnia, akurat w dniu imprezy biegowej Orlenu. Po krótkim namyśle - bingo! Dam jej pakiet startowy na 10 km. Prezent oryginalny no i jakże motywujący do treningów. Do tej pory mama od czasu do czasu biegała po kilka kilometrów na bieżni w fitness klubie; ale teraz - nie ma zmiłuj się, zaczynamy poważne treningi. Cel: pokonać o kilka lat starszego od niej wujka, którego też wkręciłem w bieganie. Eryk Szuba

* Marcin ma 15 lat. Jest moim pacjentem. Odwiedza mnie regularnie więc wie o mojej pasji - bieganiu. Podczas każdej wizyty zarzuca mnie gradem pytań dotyczących treningu, wyników biegów, każe opisywać atmosferę zawodów, w jakich brałem udział. Marcin jest niewidomym chłopcem dlatego postanowiłem, że tym razem wystartujemy razem. Zabiorę go z domu na 3-kilometrową trasę, aby poczuł jak to jest stanąć na starcie, a później przekroczyć linię mety. Piotr Bąk

Teksty, za które przyznaliśmy nagrody: Pakiet startowy premium na Orlen Warsaw Marathon i pas z bidonem * Nikogo nie namawiam. Gnijcie dalej przed komputerami, niech mięśnie wiotczeją, a wydolność organizmu spada! Nie pokonujcie samych siebie i swoich słabości, no bo niby po co w życiu coś osiągać? Po co przez godzinę tułać się na trasie 10 km w Warszawie? Po pierwszym kilometrze złapać kolkę, bo za szybko się biegło, na drugim kilometrze złapać kontuzję nogi bo nie było rozgrzewki, na kolejnych ból kręgosłupa i ból głowy. Kolejne piwo przed komputerem nie boli tak bardzo.

Piotr Mądry

* Mój znajomy egzystuje na linii tablet - kanapa - Internet. Może mój sposób nie jest zbyt elegancki, ale mam pomysł, jak go zachęcić do startu w Orlen Warsaw Maraton! Najpierw wyłączę router wifi, a następnie korzystając z chwili zamieszania, wyrwę mu tablet z ręki i czmychnę z mieszkania! Niech się biedak podniesie z kanapy, ruszy swe zastygłe kości i pobiegnie odzyskać obiekt swej miłości. Nie dam mu się złapać, dotrę na start i uciekać będę aż do mety! Niech się poci i spala wszystkie te kalorie, chipsy i kotlety. Niech zobaczy ile z tego przyjemności, kiedy człowiek pokonuje swe słabości! Adam Mikoszewski

* Po pierwsze: 3 km. Żeby dał radę i nie stracił motywacji. Kto? Mąż, który już od roku "biega" w teorii. Jego przygotowywanie się jest bardzo stopniowe. Najpierw przeczytał książkę Scotta Jurka "Jedz i biegaj", zaczął kompletować garderobę "dobre buty to podstawa". Aktualnie, rok później wszystko już ma, tylko ta pogoda... W tym czasie ja zdążyłam przejść od etapu "nie lubię biegać i nigdy nie będę" do biegania na bieżni. Dwumiesięczny karnet "zużyłam" w miesiąc, wbrew brakowi czasu i przeciążeniu kolan, przechodząc od "hate" do "love" i teraz już zasuwam w każdej pogodzie. Jestem uzależniona. Marzena Szymańska-Grzegorzek

* Lubię wyzwania, więc do biegu na 3 km zachęcę kogoś, kto chciałby tylko oglądać TV. Namówię mojego dziadka. Problem w tym, że dziadek nie cierpi, kiedy coś mu się narzuca. Zastosuję zasadę "Jak nie po dobroci, to podstępem"! Uświadomię mu, że ON SAM CHCE POBIEC. Do tego przyda się jego szwagier, z którym rywalizuje we wszystkim - dostanie misję przechwalania się dobrą formą. Dziadek się wkurzy (znam go...) i wtedy wspomnę, że dokopałby szwagrowi, gdyby wystartował w jakimś prestiżowym biegu, np. ORLEN Warsaw Marathon. Wystartuje i padnie rekord. Byleby tylko dokopać szwagrowi... Robert Pawlik

* Do biegu zachęcę swoich wnuków. Niech wreszcie przestaną spędzać cały wolny czas przed komputerami, jedząc niezdrowe chipsy. Najwyższa pora aby wzięli przykład z babci i zaczęli biegać. W końcu to nic trudnego, a samo zdrowie. A żeby ich zachęcić pokażę im zdjęcia z maratonów całej Europy, uwielbiają podróże, więc może dadzą się skusić. Teresa Rąpała

* Żono Tereso! Byłaś przy mnie gdy zaczynałem pierwsze marsze, truchtanie, treningi, za- wody. Kibicowałaś mi w kolejnych startach na maratońskich trasach aż uzbierało się ich 100. Po urodzeniu trójki dzieci zachęciłem ciebie do rekreacji, marszy, Nordic Walking. Robisz coraz większe postępy mimo 55 lat. Teraz kochanie kolejny krok. Zachęcam ciebie do udziału w Twoim pierwszym biegu przy okazji Orlen Warsaw Maraton. Sama poznasz co to smak biegania w licznym towarzystwie. Tej atmosfery się nie zapomni. Od tej chwili Stadion Narodowy będzie nam kojarzył się nie tylko z piłką nożną. Janusz Tybuszewski

* Namówiłbym mojego szefa na maraton, aby mógł sobie uzmysłowić: poprzez *zmęczenie - jak się czuję, gdy robię nadgodziny; *satysfakcję - jak się cieszę, gdy nadchodzi weekend :-)

Michał Dreczka

* Droga Mamo! Czymże jest dla Ciebie dystans trzech kilometrów w obliczu tego ile pokonujesz pomiędzy sklepowymi półkami w poszukiwaniu produktów siakich i owakich? Wyobraź sobie, że na mecie czeka na Ciebie wielka wyprzedaż włoskich butów! A, i obiecuję, że zrobię Ci masaż stóp... - niech stracę! Paweł Więcek

* Hej andrusie, zamiast dżemać nad grysikiem, wkładajże pantofle i dawajże na pole! Do Warszawy czeba by zaglądnąć i pokazać w stolicy, kto jest czech kilometrów miszcz i wieszcz! Jeszcześ z cymelka nie wyrósł, a jużżeś niedzielnym przedpołudniem na nogach bulwarami do smoka w odwiedziny szedł. To dla Ciebie jak po Błoniach przebieżka, jak Plant o świcie zdobycie, jak spod Andziora na miasteczko nocny rejs. W taką trasę co sobotę o poranku pod halę po jarzynkę lecisz, by po zmroku do nyski powrócić. Moc wawelskiego czakramu będzie z Tobą. Do zobaczenia 20 kwietnia - nie spaźnij się! Monika Ochędowska

* W ostatnich pięciu latach wygrałem walkę z rakiem. Zwiększając dramat jestem także po operacji kardiochirurgicznej. Nie przeszkadza mi to w tym by Orlen Warsaw Maraton był moim debiutem. Historia moich problemów zdrowotnych motywuje nie tylko mnie do biegania. Biegnę z treningowym kolegą. Portale społecznościowe, na których publikujemy osiągnięcia sprawiły, że na dystansie 10 km wystartuje dwóch kolegów, a w biegu 3,3 km wystartuje małżeństwo znajomych, u których zamieszkamy przed biegiem. Uzupełnieniem będzie moja siostra i mama. I jak nie zgodzić się z tym, że bieganie zaraża?

Krzysztof Markiewicz

Dziękujemy za udział w konkursie. Zdobywców nagród prosimy o kontakt na adres mailowy konkursy_facebook@agora.pl. Należy przysłać adres do wysyłki nagród i rozmiary.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.