Próbujesz urwać trochę ze swojej życiówki? Robisz solidny trening na dychę a ciągle nie możesz zejść poniżej 40 minut? Jest jeszcze jedna metoda - możesz trochę schudnąć. Niektórzy trenerzy doradzają nawet by zimą biegacz trenował z odrobinę większym balastem - gdy pracuje nad siłą, a później, na wiosnę zrzucił trochę ciała i wykorzystał to do poprawy szybkości. Chociaż brzmi to jak porada w stylu - płaski brzuch w trzech prostych ruchach, albo życiowa forma w 5 minut - nie jest tak. Żeby w to uwierzyć trzeba spróbować, a najpierw zdać się na jakiś autorytet. W tabelach Danielsa znajdziemy kalkulator, który pokazuje nam jak zmieni się nasz wynik na 10 km przy różnych wagach (przy tym samym wzroście, płci, wieku, etc.). Zobaczcie sami:
Różnica jest całkiem spora, zatem szykując się do życiówki - można rozważyć pozbycie się 2-3 kilogramów...
Magdalena Ostrowska-Dołęgowska
