W środę Dinamo pokonało po dogrywce Red Bull Salzburg 2:1 i awansowało do LM. - Jednocześnie jestem szczęśliwy i smutny. To była piękna historia, ale dostałem szanse na przejście do dużego klubu. To życiowa szansa i myślę, że na nią zasługuję - powiedział po meczu 33-letni Eduardo.
Wiadomo, że chodzi o Chelsea. Podstawowym bramkarzem klubu z Londynu jest Thibaut Courtois. Eduardo ma być jego zmiennikiem, bo z Chelsea ma niebawem odejść pełniący tę funkcję Bośniak Asmir Begović.
- Mam nadzieję, że ludzie w Zagrzebiu zapamiętają mnie jako osobę, która zawsze dawała z siebie wszystko dla klubu, a kibice będą mieli dobre wspomnienia związane za mną - powiedział Eduardo, który grał w chorwackim klubie od 2014 roku. Wcześniej występował między innymi w Bradze i Genui. W reprezentacji Portugalii rozegrał 34 spotkania, podczas Euro 2016 był rezerwowym.
Legia w Lidze Mistrzów. Jest awans, ale i sporo żartów [MEMY]