W hicie ligi holenderskiej był wynik 1-1. W 82. minucie Zoet obronił uderzenia głową Jana-Arie van der Heijdena, ale to co stało się później... trudno to wytłumaczyć, trzeba to zobaczyć.
Zoet złapał piłkę na linii bramkowej, ale po chwili ją podniósł i przyciągnął do klatki piersiowej, przez co system Hawk-Eye zasygnalizował sędziemu, że padł gol!
- To jest popie******. Technologia goal-line o tym zadecydowała, sędzia spojrzał tylko na zegarek. Gdyby nie on, to raczej nie uznałby gola. Powinno się wierzyć do końca, ale tytuł bardzo się od nas oddalił. To poważny cios - powiedział Zoet po meczu.
Porażka w Rotterdamie sprawiła, że PSV Eindhoven traci do prowadzącego Feyenoordu już 11 pkt i szanse na obronę tytułu mistrzowskiego są już iluzoryczne. Drugie miejsce zajmuje Ajax Amsterdam, traci 5 pkt do lidera.
Komentarze (9)
Absurdalny samobój bramkarza w hicie ligi holenderskiej [WIDEO]