Polak jest objawieniem tego sezonu Serie A. I choć nie strzelił gola w lidze już od pięciu meczów, to z dziewięcioma trafieniami i tak jest najskuteczniejszym napastnikiem we Włoszech. Ciągle plotkuje się o jego transferze, ale do tej pory najwięcej pisało się w kontekście przenosin do Napoli.
Zdaniem włoskich dziennikarzy prezesi klubów z Genui i Neapolu, Enrico Preziosi i Aurelio De Laurentiis, zawarli porozumienie, na mocy którego pierwszeństwo w złożeniu oferty za 23-latka i rozmowach z nim będzie miało właśnie Napoli.
W niedzielę pojawiła się informacja, że wielkim fanem talentu Polaka jest Rafa Benitez, szkoleniowiec Newcastle. "Sroki" zajmują 14. miejsce w Premier League, ale mają poważny kłopot ze strzelaniem goli. W dwunastu meczach zdobyli zaledwie dziewięć bramek. Transfer Piątka miałby to zmienić, ale wątpliwe, by oferta w wysokości 16 mln euro przekonała obecny klub Polaka. Poza tym snajper ma większe ambicję niż gra w angielskim średniaku. - Moim celem jest gra w Lidze Mistrzów - powiedział Piątek cytowany przez stronę gianlucadimarzio.com. Przeprowadzka do Anglii jest jednak możliwym kierunkiem.
Kilka tygodni temu Piątek w rozmowie z telewizją Eleven przyznał, że jego marzeniem jest gra w Premier League, a od dziecka kibicuje Arsenalowi. Jego obecny kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2022 roku, a portal transfermarkt.de wycenia go na 15 mln euro. W Anglii - prawdopodobnie - mógłby liczyć na znacznie lepsze warunki finansowe niż w Serie A.