Grubo. Przejechali się po Xavim po El Clasico. Co za cios

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
FC Barcelona wygrała aż 4:0 z Realem Madryt w hicie 11. kolejki La Liga. Bohaterów tego meczu było kilku, ale zdaniem wielu jednym z tych największych był Hansi Flick. Od kiedy przejął drużynę, ta wygląda i gra zdecydowanie lepiej. Nie przypomina już Barcelony z ostatniego sezonu, kiedy to prowadził ją Xavi Hernandez. I właśnie do Hiszpana w jednym z artykułów nawiązali dziennikarze katalońskiego "Sportu". Wbili mu szpilkę, stawiając niejako Flicka za wzór.

Ostatnie cztery klasyki zakończyły się porażkami FC Barcelony. Katalończycy przegrali kolejno 0:4, 1:2, 1:4 i 2:3. We wszystkich tych spotkaniach prowadził ich Xavi, ale nie był w stanie znaleźć sposobu na pokonanie Realu Madryt. Kibice wierzyli więc, że nowemu szkoleniowcowi się to uda. I faktycznie ich marzenia się spełniły! Piłkarze Hansiego Flicka w wielkim stylu rozbili drużynę Carlo Ancelottiego i to na stadionie rywala. Dublet ustrzelił Robert Lewandowski, a po jednym trafieniu dołożyli jeszcze Lamine Yamal i Raphinha.

Zobacz wideo Lewandowski i Szczęsny "sąsiadami"! To tu mieszkają polskie gwiazdy

Hiszpanie uderzają w Xaviego. Stawiają Flicka za przykład

Hiszpańskie media rozpływały się więc z zachwytu, zarówno nad drużyną, jak i samym niemieckim trenerem. Kataloński "Sport" wprost przyznał, że to właśnie dzięki decyzjom Flicka i zmianom, których dokonał w drugiej połowie, Barcelona zwyciężyła. "Zniszczył Madryt" - podkreślili dziennikarze. I na tym nie zakończyli.

Wykorzystali postać Niemca, by wbić szpilkę... Xaviemu. Jak zauważyli, w ostatnim sezonie kiedy to rozegrano trzy odsłony El Clasico, Hiszpan miał w drużynie tych samych piłkarzy, ale pokonać Realu mu się nie udało. Flick tego dokonał. Ba, ich zdaniem miał nawet nieco gorszy skład i mniejsze pole manewru. W końcu wciąż kontuzjowani są Andreas Christensen czy Marc-Andre ter Stegen.

"Flick doprowadził do prawdziwego trzęsienia ziemi. (...) Istnieją konkretne dowody, które potwierdzają tę tezę. (...) Niemiec grał tą samą bronią, którą przed rokiem w rękach miał Xavi, a mimo wszystko zmiażdżył Madryt z Mbappe na czele, co tylko potwierdza, że Barcelona jest faworytem do mistrzostwa" - czytamy. Dziennikarze dodali, że tylko jednego zawodnika przed 12 miesiącami nie miał w kadrze Hiszpan. Mowa o Danim Olmo. I choć ten pojawił się w sobotę na murawie, to w momencie, kiedy mecz był już praktycznie rozstrzygnięty.

To przesądziło o poprawie wyników Barcelony

Redakcja wskazała też, czego dokonał Flick. Co przesądziło o tak wielkiej zmianie w Barcelonie i o jej zwycięstwie z Realem? "Znalazł klucz. (...) To oda do pracy fizycznej, taktycznej i zarządzania szatnią. Oczekiwania wobec zespołu już się zmieniły. Nie jest już przegrany" - dodali dziennikarze, czym wydaje się ewidentnie wbili szpilkę Xaviemu.

O tym, że Flick odmienił Barcelonę, już wcześniej pisali eksperci. "Wspaniały człowiek, wspaniały trener. W kilka miesięcy uczynił Barcelonę taką, którą wszyscy kochają i uwielbiają", "Co on zrobił z Barceloną?!" - tak po środowym zwycięstwie Katalończyków nad Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów zachwycali się polscy dziennikarze. Warto wspomnieć, że i tutaj Flick przełamał impas drużyny. Ta nie wygrała bowiem aż od sześciu spotkań z Bawarczykami, straciła w tych meczach aż 21 goli, zdobywając tylko pięć, a teraz wygrała 4:1. 

Dzięki zwycięstwu z Realem Barcelona uciekła temu rywalowi w tabeli La Liga. Różnica wynosi już sześć punktów. Katalończycy niezmiennie przewodzą stawce. 

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (4)

Grubo. Przejechali się po Xavim po El Clasico. Co za cios

serenity44
6 miesięcy temu
ale czy Xavi czasem nie wprowadził tych wszystkich młodzików, którzy w ubiegłym sezonie nie byli jeszcze zgrani, grali chaotycznie, egoistycznie. Flick widać trochę ich poustawiał na Lewandowskiego. A jak już jest pierwszy gol, prowadzenie, to pozytywna energia w zespole uskrzydla. Owszem Flick wydaje się być doświadczonym taktykiem, ale przyszedł na gotowe. Uważam że to zarówno wkład Xaviego jak i dopełnienie w wykonaniu Flicka zadziałało krystalizacją zespołu. Przypomina mi to trochę proces dojrzewania młodych piłkarzy w Arsenalu, pod wodzą Artety. Ciekawe czy obecna Barca dałaby radę wygrać z Manchesterem City.
drvx
6 miesięcy temu
Za Xaviego gra Barcelony była prymitywna i na dłuższa metę dla kibica niestrawna.
Obecnie mecze Barcy to prawdziwe delicje.
frogman
6 miesięcy temu
niezły wyczyn wygrać w tym samym tygodniu z bajernem i realem
octopus999
6 miesięcy temu
Czy już wszyscy zrobili sobie selfie?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).