Za Robertem Lewandowskim niezbyt udany tydzień, jeśli chodzi o spotkania reprezentacji Polski. Choć napastnik zdobył dwa gole w meczu z Wyspami Owczymi, to trzy dni później kadra przegrała z Albanią, co sprawia, że Biało-Czerwoni znajdują się na czwartym miejscu w grupie i mają coraz mniejsze szanse na bezpośredni awans na Euro. Kolejnym zmartwieniem Polaka jest jego forma w FC Barcelonie - dotychczas zdobył tylko dwie bramki od początku sezonu.
Po meczu w Tiranie Lewandowski wrócił bezpośrednio do Hiszpanii i wznowił treningi w klubie. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do nadchodzących spotkań. Na piątkowych zajęciach kamery dziennikarzy wychwyciły Polaka rozmawiającego z Ferminem Lopezem. Panowie wyglądali, jakby bardzo się lubili.
Na profilu BarcaInfo na Twitterze zwrócono uwagę na jedną rzecz. Lopez to kolejny z młodych zawodników Barcelony, który złapał fajną więź z utytułowanym napastnikiem. To pokazuje, że potrafi on dotrzeć także do młodszych piłkarzy, co nie zawsze udawało mu się w reprezentacji Polski. - Młodzi zawodnicy nie przychodzą do mnie i mnie nie pytają - powiedział w głośnym już wywiadzie dla Eleven Sports i Meczyki.pl.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
W niedawnym programie Sport.pl LIVE nasz dziennikarz Konrad Ferszter przytoczył też historię z jednego ze zgrupowań kadry w roli głównej z Lewandowskim oraz młodszym od niego o 12 lat Kamilem Piątkowskim. - Lewandowski chciałby być autorytetem na pokaz - powiedział nasz dziennikarz i dodał: - Przypominam sobie taką historię z meczu San Marino - Polska, tam Kamil Piątkowski popełnił taki dramatyczny błąd. Była taka scena, gdzie Robert Lewandowski siedzi i po profesorsku tłumaczy Piątkowskiemu, jaki popełnił błąd. Kamil Piątkowski jednak doskonale zdawał sobie sprawę, jaki popełnił błąd, a on musiał siedzieć i wysłuchiwać zawiłych rozwiązań w turbo prostej sytuacji. Kamil Piątkowski był zażenowany - mówił dziennikarz.
To pokazuje, że relacje, które Lewandowski buduje z kolegami w Barcelonie, a z tymi w kadrze, są zupełnie inne. Trudno nie odnieść wrażenia, że może to mieć spory wpływ na słabe wyniki naszej reprezentacji.
Fermin Lopez w tym roku skończył 20 lat. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Lines. Ponadto występuje także w rezerwach FC Barcelony. Mimo młodego wieku zdążył już zadebiutować w pierwszym zespole - w ostatnim ligowym spotkaniu z Villarrealem. Spędził wówczas na boisku cztery minuty.
Kolejny mecz ligowy FC Barcelona rozegra już w sobotę 16 września przeciwko Realowi Betis. Początek o 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej. Z kolei w przyszłym tygodniu Katalończycy rozpoczną grę w Lidze Mistrzów - 19 września zmierzą się z zespołem Royal Antwerpia.