• Link został skopiowany

Legia idzie za ciosem, kolejny krok na drodze ku sprawiedliwości w sporze z Alkmaar

Legia nie odpuszcza w walce o sprawiedliwe przedstawienie sytuacji z minionego czwartku po przegranym 0:1 meczu z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji Europy. Ważną kwestią w nowym komunikacie klubu jest reakcja na antypolskie nastroje, które miały panować w mieście. Legia odniosła się do tej kwestii w miniony weekend, a teraz wystosowała jasną prośbę do kibiców.
Konferencja Legia Warszawa, Dariusz Mioduski
fot. YouTube @LegiaWarszawa

- Nastawienie rządu lokalnego było fatalne. Były wypowiedzi nawet publiczne, że pani burmistrz nie życzy sobie Polaków w mieście. Ludzie byli wyprowadzani z restauracji. Czyli ta atmosfera braku bezpieczeństwa trwała już od kilku dni i było to nakręcane z ich strony - w takich słowach właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski opisywał w ubiegłym tygodniu sytuację w Alkmaar przed meczem w Lidze Konferencji Europy.

Zobacz wideo Prezes Legii o ataku w Holandii: Zastanawialiśmy się czy ten ochroniarz nie jest na jakichś środkach

Stołeczny klub nie zamierza odpuszczać i będzie walczył o sprawiedliwe przedstawienie wydarzeń z czwartku, gdy po przegranym 0:1 meczu Mioduski został brutalnie potraktowany przez holenderskie służby porządkowe, a Josue i Radovan Pankov zostali aresztowani. Obaj piłkarze zostali już w piątek zwolnieni z aresztu. 

Legia Warszawa czeka na wiadomości od osób, które były dyskryminowane w Alkmaar 

W sobotę Legia opublikowała komunikat, w którym odniosła się do antypolskich nastrojów. "Decyzje podjęte przez miasto Alkmaar oraz holenderską policję w sposób jawny dyskryminowały naszych pracowników, piłkarzy oraz kibiców ze względu na ich przynależność narodowościową, oraz język, którymi się komunikowali. Uważamy, że dla takich działań nie ma miejsca w europejskich rozgrywkach pod egidą UEFA" - mogliśmy w nim przeczytać. 

W poniedziałkowe popołudnie klub wrócił do tej sprawy. "W związku z wydarzeniami, które miały miejsce w dniu meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa, prosimy o kontakt z biurem prasowym klubu osoby, które doświadczyły szykan i oznak dyskryminacji" - poinformowała Legia, dodając maila do kontaktu i prosząc o przesłanie wiadomości do końca wtorku. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Szykanowanie Polaków w Holandii było jednym z powodów, dla których polskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasador Holandii Daphne Bergsmę. Wiceminister Paweł Jabłoński przekazał, że spotkanie z ambasador miało na celu wyrazić "zdecydowany protest przeciwko temu, to działo się w Alkmaar i innych miastach w Holandii".

Więcej o:

Komentarze (14)

Legia idzie za ciosem, kolejny krok na drodze ku sprawiedliwości w sporze z Alkmaar

marcinpro242
2 lata temu
Szef lokalnej policji Hamit Karakus powiedział, że byłoby pomocne, gdyby polskie władze pomogły w wyśledzeniu podejrzanych, zamiast krytykować nasze działania.

Potępiam ten niedopuszczalny poziom przemocy wobec funkcjonariuszy naszej policji.
ajg62
2 lata temu
PIS jest już skonfliktowany z wszystkimi sąsiadami a dodatkowo z Izraelem a teraz jeszcze poszli dalej - z Holandią . Niewinni Polacy wszyscy ich atakują - biedni ludzie .
miro72
2 lata temu
"na drodze ku sprawiedliwości"
Ale patos :-]]]
pirlipetek
2 lata temu
Holendrzy mszczą się za Zagłobę, który jak wiadomo podarował Szwedom Niderlandy
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).