W niedzielę wieczorem Damien Perquis przeszedł operację złamanej ręki. Będzie ona unieruchomiona przez miesiąc, a po tym czasie piłkarz rozpocznie rehabilitację - czytaj więcej o problemach Perquisa.
- Zakładam, że Damien przed Euro zdąży się wykurować i wróci do formy. Gdyby chodziło o uraz nogi, nie byłbym takim optymistą, ale przy kontuzji ręki powrót do normalnej piłkarskiej sprawności zwykle trwa krócej. Oczywiście muszę zakładać także czarny scenariusz, a więc taki, że nie będę miał do dyspozycji ani Perquisa, ani nawet Arka Głowackiego, którego prześladują różne urazy - mówi "Przeglądowi Sportowemu" trener Smuda.
- Wtedy będę miał inną opcję ustawienia środka obrony. Biorę pod uwagę duet Marcin Wasilewski - Grzegorz Wojtkowiak, ale nie tylko. Jest przecież choćby Tomek Jodłowiec, który również nadaje się do tej roli - wyjaśnia selekcjoner.
A jak trener reaguje na propozycje dziennikarzy, którzy podsuwają mu różne kandydatury?
- Spokojnie będę wysłuchiwał tych uwag, a na koniec i tak zrobię to, co uważam za najlepsze dla kadry - kończy Smuda.
Komentarze (0)
Reprezentacja. Smuda: Mam inne opcje ustawienia obrony
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!