30-letni piłkarz wicelidera piłkarskiej ekstraklasy domaga się od klubu wypłaty zaległych pensji od początku tego roku oraz sum zagwarantowanych w kontrakcie, których nie dostaje od października ubiegłego roku.
Według Szuberta wymówienie, które otrzymał 9 lutego tego roku, jest bezpodstawne. - Jestem gotowy do realizacji ustaleń zawartych w kontrakcie - powiedział.