Natalia Siwiec już kilka miesięcy temu została mamą. Widać, że gwiazda jest zakochana po uszy w swojej małej córeczce Mii. Natalia Siwiec chętnie pokazuje dziewczynkę w swoich social mediach, choć i tu nie zabrakło kontrowersji. Część jej hejtujących fanów uważa, że gwiazda przerabia jej zdjęcia w programach graficznych. Natalia nie reaguje jednak na takie zaczepki w sieci i zazwyczaj nie wdaje się w dyskusję.
Była Miss Euro 2012 w jednym z wywiadów przyznała, że po urodzeniu dziecka nie pokaże się więcej nago w magazynach dla panów takich jak np. Playboy. Natalia Siwiec coraz częściej decyduje się również na "pełne" stylizacje, a nie tylko skąpie bikini choć i takich fotek na jej profilu nie brakuje. Jedno z odważnych zdjęć, które pojawiło się w sieci pokazał jej mąż - Mariusz Raduszewski.
Natalia Siwiec pozuje mężowi w bardzo kusym kostiumie kąpielowym, tym samym eksponuje swoje szczupłe ciało. Swoją drogą gwieździe udało się bardzo szybko wrócić do świetnej formy. Wracając jednak do zdjęcia to nie ono jest tutaj aż tak bardzo kontrowersyjne, ale sam podpis męża Siwiec.
Mariusz Raduszewski fotkę podpisał rymowanką, w której możemy przeczytać takie zdania:
Nie jestem raperem, ale lubię, kiedy moja kobieta smaży się na jajko na basenie, a ja się lenie. W oceanie i w mojej głowie walenie, taka natura. Chętnie dałbym w nią nura, leci muza, a za nią z iqosa chmura.
To tylko kawałek tekstu znajdującego się pod zdjęciem seksownej Natalii Siwiec.
Fani są zachwyceni twórczością Mariusza i traktują ją raczej z przymrużeniem oka. Zresztą przeczytajcie sami całość opisu pod fotką.
Komentarze (0)
Mąż Siwiec pokazał jej odważne zdjęcie, a w podpisie "Chętnie dałbym w nią nura". Natalia może nie być zachwycona
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!