Kowalczyk ma już pewną Kryształową Kulę w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i także małą Kryształową Kulę w biegach dystansowych, dlatego Polka może pozwolić sobie na rezygnację z sobotniego startu i powrót do zdrowia.
W sprintach Kowalczyk jeszcze o zwycięstwo musi powalczyć, z tego powodu niedzielnego startu nie odpuszcza. Dopiero w czwartek objęła prowadzenie w klasyfikacji generalnej w tej konkurencji wyprzedzając Petrę Majdić, która do końca sezonu już nie wystąpi. Polka ma w tej chwili 479 punktów, a w walce o pierwszą trójkę pod nieobecność Słowenki (446 punktów) liczyć się będą także Aino Kaisa Saarinen (Finlandia, 375 punktów) oraz Marit Bjoergen (341).
Doping Kornelii Marek. Bjoergen odgryza się Kowalczyk ?