- Przez cały czas myślę o tym zajściu i bardzo żałuję, że byłem jej uczestnikiem. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem aniołkiem - często nie mogę się powstrzymać od mocnych wypowiedzi w kierunku swoich przeciwników dla promocji własnego wizerunku. W ciągu całych 21 lat mojego zajmowania się boksem nie tyle nie brałem udziału, co nawet nie widziałem nic podobnego do wydarzeń z soboty.
- Z chęcią pomogę w rozpatrywaniu śledztwa w sprawie tego incydentu i mam nadzieję, że wyniosę z niego lekcję. Mam też nadzieję, że podobnie będzie z Dereckiem Chisorą i zrozumie, co wolno robić, a czego nie i zademonstruje swój potencjał na ringu.
Więcej o boksie na Bokser.org ?
Komentarze (9)
Boks. Haye'owi też jest przykro
Więc zbędne są jakiekolwiek dywagacje o domniemanych akcjach policji, cofnięciu licencji itp. - to wszystko było ustawione, Haye nie przyszedł sobie na konferencję "od tak bo się nudził w domu".
Gdzie jest ten stary, dobry boks.. ;-)