Złotouści w Pekinie - dzień 5.

Nasi komentatorzy nie stoją w miejscu, zdobywają kolejne przyczółki sprawozdawczego Helikonu. Może nie będzie po tych Igrzyskach medali, ale na pewno będzie fajna kolekcja bon motów.

Zacznijmy właśnie od medalowych wypowiedzi. Powoli skłaniamy się do nazwania tego krasomówstwa death medalem.

- Powinno być tak, że jak jeden zdobywa medal, to pomaga drugiemu mentalnie, żeby też zdobył (Andrzej Niemczyk. No tak, to się rzuca w oczy w naszej ekipie - ci którzy zdobyli, nie pomagają tym, którzy mają zdobyć).

- Najważniejsze że chaos jest po naszej stronie (Piotr Dębowski o szczęściu w nieszczęściu poczynań naszych siatkarek - grunt, do znaleźć pozytywy w chaosie).

- Zamiast Chinek uziemilibyśmy Phelpsa i byśmy mieli 11 złotych medali na dwóch Olimpiadach (Andrzej Person o naturalizowaniu obcokrajowców).

- Ja nie jestem człowiekiem, który wierzy, że na kotlecie z kapustą można zostać Mistrzem Olimpijskim (ponownie Andrzej Person, tym razem o rekordach w pływaniu i o naszym braku rekordów).

- Przegrać z reprezentantką Chin lub Hongkongu to żaden wstyd, wrecz przeciwnie (komentator ping-ponga po przegranej Natalii Partyki).

Natomiast komentator pływania z Eurosportu przeprowadził małą lekcję z zoologii:

- Trener Phelpsa obserwował kasety z delfinami, aby wykorzystać ich sposób poruszania się (dotąd cytat mógł być mało wierny, ale zachowany kontekst), bo może państwo nie wiedzą, ale delfin jest najszybszym zwierzęciem wodnym... poza Michaelem Phelpsem.

Oczywiście dzień bez Przemka Babiarza nie byłby dobrym dniem. On też prawił o Michaelu Phelpsie, rzucamy zatem update:

- Każdy chce wygrać z Phelpsem - tak, byłem, pływałem z Michaelem Phelpsem na 200 metrów stylem zmiennym, po 50 metrach wyprzedzałem go o 52 setne sekundy - wpisuje sobie do pamiętnika.

- Medal będzie wręczać przewodniczący Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej, a to inny stan skupienia wody (przy wręczaniu medali na 200 metrów stylem dowolnym kobiet).

Kolejny dzień komentatorskich zmagań już w toku - notujcie, wysyłajcie, komentujcie krasomówców - skrzynka jest wciąż do waszej dyspozycji - komentatorzy@g.pl . Dziękujemy za dotychczasową współpracę.

Copyright © Agora SA