• Link został skopiowany

Anna Barańska: Zgłosiłam gotowość do gry w reprezentacji

- Rozmawiałam z trenerem Matlakiem. Po sezonie będę jeszcze miała zrobione wszystkie badania. Jeśli moje problemy z biodrem nie będą się pogłębiać i nie będę czuła bólu, to zgłaszam chęć grania w reprezentacji - zapowiada Anna Barańska.
Atakuje Anna Barańska
Fot. Radosław Jóźwiak / Agencja Wyborcza.pl

Po pierwszych dwóch meczach półfinałowych PlusLigi kobiet, zespół Anny Barańskiej, BKS Aluprof Bielsko-Biała prowadzi z Organiką Budowlanymi Łódź 2:0.

Spodziewałaś się, że po pierwszych meczach z Łodzią będzie 2:0 dla was?

Anna Barańska: Szczerze mówiąc, spodziewałyśmy się, że to będą dwa bardzo trudne mecze i tak było, bo nawet pierwsza wygrana 3:0 nie była tak prosta, jak to mogło wyglądać, bo dziewczyny z Łodzi pokazały naprawdę dobrą siatkówkę. Trzeba im przyznać, że początek ligi miały nieudany, ale z tygodnia na tydzień coraz bardziej się ze sobą zgrywały i teraz tworzą fajny zespół, więc spodziewałyśmy się zaciętej walki. Z naszej strony był pewien niedosyt po Pucharze Polski i podwójnie chciałyśmy się im zrewanżować.

Czy remisowy wynik rywalizacji pomiędzy Dąbrową i Muszyną to dla Ciebie zaskoczenie?

Szczerze mówiąc, spodziewałam się tego, co więcej spodziewałam się, że i u nas może tak być. Tak naprawdę w lidze Dąbrowa wygrywała z Muszyną. Z tego co słyszałam, w pierwszym spotkaniu mogło być nawet 3:0 dla Dąbrowy, ale Muszyna odwróciła to na swoją korzyść. Spodziewam się, że oba półfinały, nasz także, będą jeszcze zacięte. Wygra lepszy.

Myślisz, że uda wam się zakończyć walkę już w pierwszym meczu w Łodzi?

Jedziemy ze świadomością, że chcemy wygrać, ale zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Łodzianki postawią na pewno większy opór niż w Bielsku, chociaż tutaj moim zdaniem też zagrały dosyć dobrze. Szykujemy się na bardzo ciężki mecz. Chciałabym, żeby ta rywalizacja zakończyła się w trzech meczach. Zrobimy wszystko, żeby tak się stało, żebyśmy mogły być zadowolone z własnej gry, ale czeka nas ciężki pojedynek.

Powoli wszyscy myślimy już o reprezentacji. Zgodnie z zapowiedziami trenera Jerzego Matlaka nie ma Cię w składzie na turniej w Montreux, dostaniesz wolne. Czy możemy liczyć, że później zobaczymy Cię w biało-czerwonych barwach?

Rozmawiałam z trenerem Matlakiem. Był u nas na meczu, miałyśmy z nim spotkanie. Powiedziałam trenerowi, że zgłaszam gotowość do gry. Po sezonie będę jeszcze miała zrobione wszystkie badania. Jeśli moje problemy z biodrem nie będą się pogłębiać i jeżeli nie będę czuła bólu, a na razie tak właśnie jest, bo mój organizm bardzo dobrze reaguje na różnego rodzaju zabiegi, to zgłaszam chęć grania w reprezentacji. Ustaliliśmy z trenerem, że jeśli coś z moim zdrowiem będzie się działo w trakcie sezonu reprezentacyjnego, to będziemy o tym rozmawiać i starać się robić tak, żeby było dobrze. Gdyby coś się działo, to dostanę na przykład kilka dni wolnego, żeby poddać się zabiegom i wrócić na kadrę.

Więcej w serwisie Reprezentacja.net ?

Więcej o:

Komentarze (0)

Anna Barańska: Zgłosiłam gotowość do gry w reprezentacji

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).