Bartosz Kurek jest absolutną legendą polskiej siatkówki, a także obecnym kapitanem reprezentacji Polski. Przez lata zdobywał medale z kadrą w Lidze Narodów, Lidze Światowej, mistrzostwach Europy oraz mistrzostwach świata. W 2018 roku został też wybrany Sportowcem Roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". Od 2020 roku Kurek występuje w lidze japońskiej, w barwach Wolfdogs Nagoya, z którym sięgnął po mistrzostwo kraju czy Puchar Cesarza w 2021 roku. Polskiemu siatkarzowi w tej drodze od lat towarzyszy żona Anna, która dawniej też była siatkarką.
Anna Kurek wrzuciła najnowszy materiał na swój kanał YouTube "Grejmanka", w którym odpowiedziała na pytania kibiców w formacie Questions & Answers (pytania i odpowiedzi - tł.). Była przyjmująca postanowiła wrócić do momentu, w którym rozwiązała kontrakt z Chemikiem Police i zakończyła karierę siatkarską, poświęcając się relacji z obecnym mężem. - Nie planowałam zakończenia kariery w taki sposób, ale pewne rzeczy są po prostu niezależne od nas. W tamtym momencie było to dla mnie chyba jedyne wyjście - powiedziała.
- Doszliśmy z Chemikiem do takiego porozumienia, żeby klub nie był stratny. Z jednej strony czułam się okropnie, ponieważ podpisałam kontrakt i jako zawodowa siatkarka powinnam się z niego wywiązać. Ale z drugiej strony wiedziałam, że muszę to zrobić, bo dłużej nie wytrzymam. Pamiętam to, że popłakałam się podczas tego spotkania z prezesem, ponieważ było mi strasznie wstyd, miałam poczucie winy, że nie wywiązałam się z umowy - dodaje Anna Kurek.
W 2017 roku para grała w klubach tureckich - Bartosz w Ziraat Bankasi Ankara, a Anna w Karayyollari Ankara. Wtedy kapitan Polaków często miał problemy zdrowotne i spędzał dużo czasu na rehabilitacji w Polsce, więc doszło do powrotu do Polski. Tam partnerka Kurka podpisała umowę z Chemikiem Police, natomiast Bartosz związał się z Projektem Szczecin. - Sytuacja była idealna. Mieszkamy razem i gramy praktycznie w tym samym mieście. Projekt okazał się niewypałem, a ja trenowałam w Policach. Było ze mną źle psychicznie. To był najgorszy okres w moim życiu, noce przepłakane - podsumowała.
Bartosz Kurek walczy z Wolfdogs Nagoya o mistrzostwo Japonii, natomiast jego zespół traci ponad dziesięć punktów do lidera, jakim jest Panasonic Panthers.