Siatkówka. Tomasz D. opuścił areszt. Rodzina byłego managera siatkarskiego wpłaciła kaucję

Jak podało Radio Opole, Tomasz D., były manager i kierownik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle oraz agent siatkarski, opuścił areszt. Rodzina podejrzanego o przywłaszczenie ponad miliona złotych z kont pracowników klubu wpłaciła kaucję w wysokości 500 tysięcy złotych.
Zobacz wideo

Sprawa Tomasza D. odbiła się szerokim echem nie tylko w środowisku siatkarskim. Kilka tygodni temu został on oskarżony o przywłaszczenie ponad miliona złotych z kont zawodników związanych z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle - Sama Deroo i Benjamina Toniuttiego. Dostęp do nich otrzymał za zgodą obu zagranicznych siatkarzy, którzy prosili go o pomoc w uregulowaniu kwestii podatkowych i ZUS. Wedle ustaleń aresztowany nadużył swoich uprawnień i wyprowadził środki finansowe dla siebie.

W lutym został aresztowany. Dzięki kaucji zebranej przez najbliższą rodzinę (500 tys. złotych) opuścił jednak areszt, o czym poinformowało Radio Opole. - Doszło do uchylenia tymczasowego aresztowania na skutek postanowienia Sądu Okręgowego w Opolu. Do wpłaty poręczenia, przez najbliższą rodzinę podejrzanego, doszło 12 marca. Wówczas też podejrzany został zwolniony z aresztu śledczego w Opolu - mówi prokurator Stanisław Bar.

Tomasz D. to brat dwukrotnego mistrza świata i syn byłego siatkarza, trenera, a obecnie komentatora sportowego. Przyznał się do winy. Do przestępstwa miało dojść pomiędzy lipcem 2015 a sierpniem 2018 roku. Za popełniony czyn grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.