• Link został skopiowany

Biegówki to już nie niszowa alternatywa - dla tysięcy osób to styl życia

Zima, padający śnieg to świetna okazja do założenia na nogi dwóch desek i aktywnego spędzenia wolnego czasu. Na fali popularności Justyny Kowalczyk amatorskie biegi narciarskie przeżywają w naszym kraju prawdziwy renesans.
Narty biegowe
Shutterstock

Tekst pochodzi z wroclaw.sport.pl

Amatorzy na start

Jeszcze nie tak dawno amatorskie narciarstwo biegowe cieszyło się dużą popularnością głównie wśród mieszkańców południowej części kraju. Tutaj organizowane są takie zawody jak Bieg Piastów w Jakuszycach czy równie ceniony przez środowisko Bieg Gwarków. Oczywiście na trasach biegowych spotkać można było setki pasjonatów z innych regionów Polski lub samemu pojechać na takie imprezy, jak choćby Bieg Jaćwingów. Jednak wizja dalekiej podróży w góry, wynikające z tego koszty zniechęcały wielu potencjalnych narciarzy.

Innym problemem był brak informacji. O ilości otwartych wyciągów w poszczególnych kurortach można było się dowiedzieć niemal wszędzie, ale wiedzy o możliwości biegania na nartach znaleźć było znacznie trudniej. Na szczęście to już przeszłość. Dziś narciarstwo biegowe biegówki to prężnie rozwijająca się dyscyplina sportu. Zimą w wielu ośrodkach przygotowują coraz więcej kilometrów tras, poszerzają ofertę wypożyczalni sprzętu, a także kuszą amatorów startami w specjalnie organizowanych zawodach.

Problemy zostają w domu

Dziś wielu ludziom ciężko znaleźć czas na relaks. Narciarstwo biegowe to świetny sposób na aktywne spędzenie wolnego czasu. Świeże powietrze, zapierające dech w piersiach widoki czy przyjemny dla ucha szum sunących nart to gwarancja wspaniałych doznań. Pędzić w pocie czoła niczym Justyna Kowalczyk, walcząca o kolejne zwycięstwo? Proszę bardzo! Ale może też spokojnie maszerować z rodziną do pobliskiego schroniska na filiżankę herbaty. Rodzinne wycieczki na biegówkach są okazją do wzmocnienia więzi rodzinnych i szansą na zapomnienie o codziennych problemach.

Zalety narciarstwa biegowego dostrzegły również firmy organizujące zimą weekendy integracyjne dla swoich pracowników. Coraz chętniej wysyłają podopiecznych nie na zatłoczone stoki, ale właśnie na biegówki.

Biegiem po zdrowie

Michał Chalabala, były reprezentant Polski w dziesięcioboju lekkoatletycznym, trener personalny, zachwala ten sport. Podkreśla, że jedną z zalet spędzania czasu na trasach biegówkowych jest to, że biegać na nartach może każdy, niezależnie od wieku. Biegówki to okazja do spalenia dużej liczby kalorii, co z pewnością ucieszy walczących z otyłością. Narciarstwo biegowe to sport również dla osób mających problemy z układem krążenia, chorobami serca, cierpiących na cukrzycę, zwyrodnienia.

Chalabala: - W przeciwieństwie do narciarstwa zjazdowego czy snowboardu, gdzie osiągane są duże prędkości, zwiększające ryzyko kontuzji, w narciarstwie biegowym każdy sam decyduje o intensywności, a urazy występują niezwykle rzadko. Dzięki niższej dynamice jazdy stawy oraz kręgosłup są odciążone, natomiast do pracy zaangażowane są niemalże wszystkie mięśnie. A także - raczej nie ćwiczony na co dzień - zmysł równowagi. Jeśli większą część dnia spędza się za biurkiem lub kierownicą, narciarstwo biegowe będzie dla każdego świetnym lekarstwem - podkreśla.

Nie sposób zaprzeczyć tym teoriom - wśród biegaczy z dużym stażem treningowym niewielu przypomina sobie jakiekolwiek urazy. Tu nawet wywrotki sprawiają przyjemność.

Przystępne dla każdego

Narciarstwo biegowe to nie tylko zdrowie, relaks i fantastycznie spędzony czas. Finansowo bieganie na nartach jest dostępne praktycznie dla każdego. Niezłej jakości używany komplet do klasyka można kupić już za 500-600 zł. Natomiast całodniowe wypożyczenie nart, kijów i butów to wydatek rzędu 30 zł. To na początek powinno wystarczyć.

Z czasem oczywiście sami przekonamy się, że jakość naszego sprzętu ma kolosalne znaczenie dla odczuwania przyjemności z biegu. Wraz z rosnącymi umiejętnościami rosnąć będzie nasze pragnienie posiadania dobrych butów, specjalnej kurtki czy samych nart. Mimo to sprzęt potrzebny do biegania na nartach jest znacznie tańszy od wyposażenia w narciarstwie zjazdowym.

Fot. Łukasz Giza

Gdzie są warunki na biegówki?

Dobre warunki do biegania są w Górach Izerskich, gdzie wokół Polany Jakuszyckiej przygotowano dwie zgodne z nową ustawą trasy (nr 2 i 4) i częściowo dwie następne (1 i 3). Góry Bialskie w Masywie Śnieżnika oferują ok. 40 km dobrze ubitych ścieżek. Tu i w Jakuszycach poruszać można się zarówno stylem klasycznym, jak i "łyżwą."

W Kotlinie Kłodzkiej dostępne są również szlaki koło Dusznik-Zdroju. Można pobiec od tzw. Kamienia do Orlicy i dalej na stronę czeską oraz w kierunku Zieleńca wzdłuż pasa granicznego. Na brak śniegu narzekają, niestety, w Jamrozowej Polanie. W Spalonej w Górach Bystrzyckich utrzymywany jest sześciokilometrowy odcinek trasy czarnej w kierunku Jodły. Tu warunki są jednak trudne - występują miejscowe oblodzenia.

Mimo pełnej gotowości na dodatnie temperatury narzekają również zarządcy tras w Karłowie, na podwałbrzyskiej Andrzejówce oraz w Stoszowicach w Górach Sowich. Niestety, prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają optymizmem - ma być ciepło.

Dołącz do drużyny "Gazety", która przygotuje się do Biegu Piastów.

Dołącz do nas na Facebooku.

Komentarze (12)

Biegówki to już nie niszowa alternatywa - dla tysięcy osób to styl życia

Gosc: mery
12 lat temu
w Kościelisku też można pobiegać na biegówkach pozdrawiam
kaziuniek-is-one
12 lat temu
Cały czas używa się określenia "bieganie". Przecież narciarstwo nie wzięło się z biegania tylko z wędrowania po śniegu. I większość osób jakie można spotkać np. na trasach w Jakuszycach - WĘDRUJE a nie biega.

Słowem "bieganie" łatwo odstraszyć wszystkich tych, którzy się kondycyjnie nie czują przygotowani do intensywności ruchu. Zacznijmy promować narty jako sposób na spacer i wędrówkę, a nie tylko bieganie na wzór Justyny.
Gosc: arlunia
12 lat temu
Ubiegłej zimy pojechalismy z mężem pojeździć na zjazdówkach, ale warunki były bardzo trudne - cały czas padał śnieg i robiły się potworne muldy, po których nie mam siły jeździć. Przerzuciliśmy się na biegówki i to był strzał w dziesiątkę! Nie wyobrażam sobie teraz zimy bez biegania na nartach. Fajne jest to, że wystarczy tylko śnieg i ochota. No i nie trzeba płacić za wyciągi. To naprawdę spora oszczędność, a frajda podobna, ale może nawet lepsza. Uwielbiam to zmęcznie, chłod na twarzy i zaśnieżnony las. Jeździć można praktycznie wszędzie. Mieszkańcom Warszawy polecam Rezerwat w Marysinie. To przepiękny stary las i zawsze jest bardzo mało ludzi. Co prawda, nie ma tam przygotowanych tras, ale miłośnicy biegówek sami je sobie wyjeździli.
Gosc: tst
12 lat temu
A ja w niedzielę widziałem ludzi na biegówkach na plaży w Jelitkowie. To dopiero egzotyczne połączenie: szum fal i biegówki ale działa !!!
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.