O przejściu Kaki do nowego klubu z Orlando mówiło się od dłuższego czasu. Jego właścicielem jest bowiem brazylijski biznesmen Flávio Augusto da Silva. Pomocnik ma być pierwszym piłkarzem, z którym podpisze kontrakt drużyna z Florydy.
Obie strony doszły już, według informacji gazety, do porozumienia, jednak Kaka wciąż nie złożył podpisu pod kontraktem. Ma się to stać w ciągu kilku najbliższych dni. Brazylijczyk przebywa obecnie w ojczyźnie, gdzie kibicuje swojej reprezentacji na mundialu. Trener Luiz Felipe Scolari nie widział w niej miejsca dla mistrza świata z 2002 roku.
Ostatni sezon Kaka spędził w Milanie, do którego wrócił po czterech latach gry w Realu Madryt. Na San Siro Brazylijczyk grał przez cały sezon, w którym zdobył siedem goli. Jednak, mimo że wciąż ma tam ważną przez rok umowę, nie chciał pozostać dłużej w ekipie "Rossonerich". Nieoficjalnie wiadomo, że powodem był brak awansu Milanu do europejskich pucharów.
32-letni ofensywny pomocnik jeszcze w marcu przyznał w rozmowie z "Corriere della Sera", że będzie chciał przenieść się do USA. - Pod koniec sezonu porozmawiam z Adriano Gallianim (dyrektor generalny Milanu). Nie chodzi mi tylko o bonusy czy pieniądze - one nie są dla mnie teraz najważniejsze. Chcę wiedzieć, jakie klub ma pomysły. Jeśli się nie dogadamy, będę chciał odejść i na pewno wybiorę MLS.
Wymarłe miasto, opustoszałe ulice. Tak wygląda Brazylia w trakcie meczów reprezentacji[ZDJĘCIA]
Komentarze (0)
Transfery. Kaka odchodzi z Milanu do MLS
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!