Jakub Ojrzyński podpisał zawodowy kontrakt z Liverpoolem! Wielki krok w karierze

Liverpool FC poinformował za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, że pierwszy profesjonalny kontrakt z klubem podpisał Jakub Ojrzyński, syn trenera Leszka Ojrzyńskiego.

17-letni bramkarz przeszedł do "The Reds" w lecie 2019 roku, przenosząc się z Legii Warszawa. Jakub Ojrzyński od razu został włączony do kadry pierwszego zespołu (wówczas był najmłodszy) i poleciał do USA, gdzie zespół Juergena Kloppa przygotowywał się do nowego sezonu podczas letniego tournee.

Zobacz wideo Leszek Ojrzyński: Polegliśmy, ale wiem, że żona czeka. Wciąż czuję jej obecność

Syn trenera Leszka Ojrzyńskiego dotychczas występował w zespole Liverpoolu do lat 18 i 19. Jakub Ojrzyński zadebiutował w Lidze Młodzieżowej UEFA w październikowym 2019 roku, kiedy Liverpool U-19 wygrał z Salzburgiem. Dobre występy w młodzieżowych drużynach (świetne parady w wygranych 6:1 derbach z Evertonem) zaowocowały podpisaniem pierwszego zawodowego kontraktu, o czym mistrz Anglii poinformował na Twitterze w czwartek.

Dlaczego Ojrzyński wybrał Liverpool?

Młody bramkarz, syn Leszka Ojrzyńskiego, który w lipcu 2019 roku z przyczyn osobistych zrezygnował z posady trenera Wisły Płock, do Liverpoolu trafił z Legii Warszawa. Mógł jednak zagrać gdzie indziej, bo jego pozyskaniem interesowali się także przedstawiciele Juventusu, Valencii i Manchesteru United. Ostatecznie 16-latek zdecydował się na transfer do triumfatora poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów. - Liverpool był zdecydowany już po pierwszych testach, ale my chcieliśmy jeszcze chwilę zaczekać. Kuba trenował w Legii, robił postępy i dopiero teraz wspólnie zdecydowaliśmy o wyjeździe - na początku czerwca w rozmowie ze Sport.pl zdradził ojciec zawodnika

Angielski gigant zapłacił za Ojrzyńskiego ok. 250-300 tysięcy euro, co oznacza, że Legia zarobi ponad milion złotych. Do tej kwoty mogą zostać doliczone bonusy, ale zależą one od postępów, które piłkarz będzie robił w Anglii. - Legia Warszawa przedstawiła nam ofertę, chciała, żeby Kuba został, ale dziwnie byłoby odrzucić propozycję od tak wielkiego klubu. Tym bardziej, że Liverpool był bardzo zdeterminowany - zdradził Ojrzyński senior.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.