Kosecki mówi wprost: W d*** ich mam, niech se leszcze piszą

Niestety internetowi hejterzy odgrywają coraz większą rolę we współczesny, świecie. Wielu znanych sportowców otwarcie mówiło, że dostawało różnego rodzaju wiadomości, a nawet groźby. Na temat hejtu wypowiedział się Jakub Kosecki, który naszym był gościem Rozmawiał on z dziennikarzami Sport.pl: Konradem Ferszterem oraz Dawidem Szymczakiem. Premiera programu" To jest Sport.pl" zaplanowana jest na piątek na godz. 20:00.

Jakub Kosecki o hejterach: Dosyć mam tych instagramowych leszczy

Jakub Kosecki często po tym co powie w naszym programie, jest hejtowany w internecie. Potem okazuje się, że były skrzydłowy Legii Warszawa miał rację.

- Ja już mam dosyć wchodzenia na Instagram i wiadomości od jakichś leszczy. Zobaczyli urywek i gadają. Obejrzyjcie wszystkie programy, jak się wypowiadamy i będzie lepiej, łatwiej. W d*** ich mam, niech se leszcze piszą - powiedział Jakub Kosecki.

- Mi się najpierw dostaje, a potem w większości tych sprawach, już po czasie, mogą oni powiedzieć: Ty, no kurde, miał rację Kosecki. Tak było np. z Yamalem. Wszyscy po mnie jechali, a nie zrozumieli mojego kontekstu, mówili, że zazdroszczę, do kogo się porównuje. Ja tylko powiedziałem, że też byłem w jego skórze, też byłem młody, wykorzystywany i że przyjdą kontuzje, słabszy okres i Yamal nie będzie cały czas dobrze grał - dodał Kosecki.

Przyznał też, że zaczęli do niego ostatnio pisać kibice Legii Warszawa.

- Powiedziałem, że Legia gra do d***, jest słabo zarządzana i zrobiła słabe transfery. A za 10 godzin ci sami kibice wyszli ze stadionu, wywiesili transparenty - przyznał Kosecki.

Zobacz: Tak Belgia reaguje po meczu Jagiellonia - Cerlce Brugge. Brutalne, ale prawdziwe

Kosecki dla Legii Warszawa zagrał 107 razy, zdobył 20 bramek i miał 18 asyst.