Kibice zrywali koszulki z piłkarzy utytułowanego klubu. Wielka zadyma po spadku

Pierwszy spadek od 27 lat wieloletniego dominatora ligi węgierskiej, VSC Debreczyn sprawił, że po meczu ostatniej, 33. kolejki z Paksi FC na stadionie zapanował chaos. Remis 1:1, który sprawił, że klub pożegnał się z najwyższym poziomem rozgrywkowym, wywołał zadymę pomiędzy piłkarzami a kibicami, którzy żądali od nich koszulek meczowych.

VSC Debreczyn spadł do drugiej ligi węgierskiej po sobotnim remisie przeciwko Paksi FC w 33. kolejce, która kończyła obecny sezon rozgrywek najwyższej klasy rozgrywkowej. Po meczu na boisko wtargnęli rozwścieczeni kibice, którzy ruszyli na zawodników.

Zobacz wideo Lazio - Fiorentina 2:1. Skrót meczu [ELEVEN SPORTS]

Kibice zaatakowali zawodników węgierskiego dominatora, który spadł z ligi po 27 latach

Na murawie rozpoczęła się potężna zadyma. Chuligani dopadli do leżących na murawie zawodników i zażądali od nich koszulek. Tym, którzy nie chcieli ich oddać, wyrywano je siłą.

Chaos na boisku został opanowany dopiero po interwencji policji, gdy kibice w ucieczce wrócili na trybuny. To pierwszy spadek klubu z Debreczyna od 27 lat. W tym czasie siedem razy zdobywał mistrzostwo Węgier i dominował na krajowych boiskach, reprezentował też ligę w rozgrywkach UEFA - choćby Lidze Mistrzów w sezonie 2009/2010.

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.