Premier League. Tevez zniesmaczony... futbolem

Już od pewnego czasu Tevez zapowiada, że w europejskim futbolu nie spędzi wiele czasu. Każdą wolną chwilę wykorzystuje na podróże do ojczyzny, często opowiada o tym, że tęskni za Argentyną. Ostatnio jednak doskwiera mu nie tylko tęsknota, ale też poczucie zniesmaczenia całym futbolowym światkiem.

- Jeśli mnie zapytacie, czy chciałbym wrócić do starego życia na przedmieściach Fuerte Apache, to... nie chcę grać więcej w piłkę nożną. Chcę wrócić - mówi Tevez argentyńskiej telewizji TyC Sports.

- Jestem zmęczony piłką nożną, ale jestem także zmęczony ludźmi, którzy w niej siedzą. Futbol to tylko komercja, tam chodzi tylko o pieniądze. Bardzo tego nie lubię - zdradza piłkarz i dodaje, jak bardzo denerwują go i śmieszą młode talenty, które nie osiągnęły jeszcze nic w piłce nożnej, a już mają się za wielkie gwiazdy.

- Młodzi piłkarze myślą, że jeśli mają dom i dwa telefony komórkowe, to już osiągnęli coś w życiu - wyzłośliwia się napastnik City.

- Dziś spotykasz mnóstwo bardzo złych ludzi w tym biznesie i musisz z nimi walczyć wciąż i wciąż. Mam tego dość. Pogram w Europie jeszcze trzy czy cztery lata i odejdę - składa odważną deklarację Tevez i wraca do łajania młodych piłkarzy.

- Teraz młodzi zawodnicy nie mają wykształcenia. Nie chce mi się słuchać tego, co mówią. Gdy grałem w Boca Juniors z Martinem Palermo i Juanem Romanem Riquelme, to mogłem z nimi rozmawiać i słuchać ich. No więc jeśli jakiś młody piłkarz pyta mnie w szatni "dlaczego robisz to czy tamto", to mam ochotę po prostu go walnąć, bo ja wygrałem już trzynaście tytułów w mojej karierze - zakończył 26-letni piłkarz.

Przeprosiny składa Rooney