Decyzja Polsatu może dziwić, bo stacja od początku istnienia stawiała na siatkówkę, czyniąc z niej swój flagowy produkt. W swoim głównym kanale pokazała m.in. zwycięstwo i trzecie miejsce Polek w mistrzostwach Europy, a także mistrzostwo Europy i wicemistrzostwo świata Polaków.
Teraz siatkarzy nie będzie w otwartym Polsacie, bo ich pierwsze mecze na mundialu we Włoszech oglądało około średnio 2 mln widzów, seriale - według analityków stacji - zbierają szerszą publiczność (3 mln gromadzi serial "Szpilki na Giewoncie"). Do tego doszedł ponoć problem z reklamodawcami, bo o serialach i spotkania piłkarzy Lecha wiadomo było od dawna, termin meczu Polska - Brazylia znany był dopiero w poniedziałek.
- Nie mam wpływu na decyzję programowe Polsatu, dlatego nie chcę tego komentować - mówi Marian Kmita, dyrektor Polsatu Sport. - Zapraszam kibiców do Polsatu Sport, kanału sportowego o największym naszym zasięgu, do którego ma dostęp 15 mln gospodarstw. Proponujemy godzinne studio z analizami, rozmowami ekspertów i wywiadami z naszymi siatkarzami. Zaczynamy około godz. 20.
Tak więc o 21.00 - czyli w momencie rozpoczęcia meczu - Polsat będzie emitował 18. odcinek "Hotelu 52", a o 22.00 pokaże piąty odcinek "Szpilek na Giewoncie".
Mecz Polska-Brazylia będzie dostępny jedynie w Polsacie Sport. To ogromna różnica, bo otwarty Polsat ma zasięg na poziomie 96,9 proc., zaś Polsat Sport - jedynie 36,9 proc.
Siatkarzy nie może też pokazać druga ze stacji należąca do właściciela Polsatu - TV4 od 21 będzie z kolei transmitować pojedynek Lecha Poznań z Red Bullem Salzburg w drugiej kolejce piłkarskiej Ligi Europejskiej.
- Z większości umów nie można się było już wycofać - mówi nasz informator. - Problemem była także godzina spotkania "polskiego meczu" wyznaczona przez organizatora MŚ - nie 21, a 17. Telewizja brazylijska jest największym płatnikiem FIVB [światowej federacji - red.], co wiele wyjaśnia. Nie mogłaby grać o 17, bo u nich byłoby wtedy południe, a o takiej porze wiele osób przed telewizorem nie usiądzie - dodaje.
- Chcemy każdej z tych pozycji zapewnić jak najszerszą widownię, dlatego też zdecydowaliśmy, że aby nie zawieść widzów seriali, które już od kilku tygodni cieszą się ogromny zainteresowaniem, pozostawimy je na antenie Polsatu, mecz Lecha będzie transmitowany w "Czwórce", a rywalizację polskich i brazylijskich siatkarzy będzie można obejrzeć w najszerzej dostępnym i najchętniej oglądanym polskim kanale sportowym, czyli Polsacie Sport - tłumaczy serwisowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy stacji.
Gruszka: chcemy złota! Nie będziemy kupować pracy magisterskiej
Więcej na stronie internetowej radia TOK FM - czytaj tutaj.
Na początek drugiej rundy zagramy z Brazylią
Komentarze (0)
MŚ. Siatkarze w Polsacie Sport. Polsat stawia na seriale
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!