W miniony weekend pokonał AC Milan w derbach miasta (3:2) i wskoczył na 3. miejsce w tabeli Serie A. Choć do końca sezonu pozostało jeszcze 10. kolejek, a walka o podium będzie zażarta, to Inter już teraz planuje wielkie transfery.
Jak podała „La Gazzeta dello Sport” Inter postaraja się wymienić swego niedawnego kapitana – Mauro Icardiego – na Paulo Dybalę z Juventusu. Wbrew pozorom taki transfer jest całkiem prawdopodobny – Icardi od dawna jest skonfliktowany z władzami klubu, a Dybala dostaje relatywnie mało szans na grę od Massimiliano Allegriego. „Nerazzurri” biorą też pod uwagę wzmocnienie linii ataku poprzez sprowadzenie Edina Džeko z AS Romy.
Osiemnastokrotny mistrz Włoch interesuje się też Federico Chiesą (Fiorentina), Yannickiem Carrasco (Dalian Yifang) i Rodrigo de Paulem (Udinese). Wymienieni zawodnicy występują na skrzydle, a drużyna może wkrótce potrzebować zawodnika na tę pozycję, bowiem coraz głośniej mówi się o odejściu Ivana Perišića.
Środek defensywy Interu wzmocni prawdopodobnie doświadczony Diego Godín (Atletico Madryt). Klub chce zabezpieczyć jeszcze boki obrony – na radarze „Nerazzurrich” znajduje się Matteo Darmian z Manchesteru United. Według informacji włoskiej gazety Inter nie zdecyduje się na wykupienie wypożyczonego z Southampton Cédrica Soaresa.
Dla Interu najtrudniejszym zadaniem może być wzmocnienie środka pola. Jak donosi „La Gazzetta dello Sport” klub chciałyby sprowadzić Ivana Rakitića z FC Barcelony oraz Nicolò Barellę z Cagliari. Gdyby Chorwat zdecydował się na odejście, co na razie wydaje się mało prawdopodobne, Włosi musieliby położyć na stół 125 milionów euro – taka klauzula widnieje w kontrakcie piłkarza. Z kolei prezes Cagliari – Tommaso Edoardo Giulini – ustalił kwotę wykupienia Barelli na 50 milionów euro.