Boniek krytykuje decyzję PZPN. "Za moich czasów"

Posłuchaj artykułu (ładuję...)
Po klęsce w Lidze Narodów reprezentacja Polski prawdopodobnie nie będzie grała tak wielu meczów na Stadionie Narodowym. Donoszą o tym kolejne źródła, a głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Boniek. - Za moich czasów pokazywaliśmy się na innych obiektach - powiedział Boniek w rozmowie z TVP Sport i uderzył w PZPN.

Z końcem 2024 roku wygaśnie umowa PZPN-u z operatorami Stadionu Narodowego. Sekretarz generalny związku Łukasz Wachowski informował, że toczą się w tej sprawie dyskusje i negocjacje, ale wiele wskazuje na to, że Polacy w najbliższych miesiącach mogą zagrać więcej spotkań na obiektach w innych miastach. - Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji. Chcielibyśmy, żeby to był Stadion Narodowy, ale na pewno jest mocna konkurencja ze strony innych aren w Polsce - mówił Wachowski.

Zobacz wideo Niezwykłe miejsce w Szwecji. Sprzęt dla skoczków jak z filmów science-fiction

Zbigniew Boniek uderza w decyzje PZPN-u. "Za moich czasów"

W Polsce nie brakuje pięknych obiektów, takich jak te w Chorzowie, Wrocławiu, czy Gdańsku, ale kadra ostatnio się na nich nie pojawiała. Zbigniew Boniek uważa, że to błąd i Biało-Czerwoni powinni rozgrywać swoje spotkania na różnych obiektów, zależnie od kalibru spotkań, czy atrakcyjności rywali.

- Jestem zaskoczony, że teraz nie graliśmy w innych miastach. Kiedy ja zarządzałem PZPN sprawa była jasna: mecze eliminacji Euro i MŚ oraz naprawdę wybrane spotkania towarzyskie, na przykład na prośbę rywala ze względów logistycznych, graliśmy na Narodowym - zaczął Boniek w rozmowie z TVP Sport. 

- Pozostałe, czyli np. Ligi Narodów i jednak większość towarzyskich - w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu czy Chorzowie. Teraz widocznie strategia była inna, za moich czasów pokazywaliśmy się na innych obiektach - dodał były prezes PZPN, czym wytknął złe decyzje obecnych władz federacji. 

Teraz wiadomo, że w kolejnej Lidze Narodów Polacy zagrają w dywizji B, a więc z mniej atrakcyjnymi rywalami niż Portugalia, czy Chorwacja. Ponadto w eliminacjach mistrzostw świata 2026 Biało-Czerwoni grać będą tylko z jedną potęgą z pierwszego koszyka, co oznacza mniej atrakcyjnych piłkarski i marketingowo spotkań. Być może to najlepsza okazja, by piłkarze pojawili się częściej w innych miastach. Na decyzję przyjdzie nam jednak poczekać. 

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (2)

Boniek krytykuje decyzję PZPN. "Za moich czasów"

drvx
5 miesięcy temu
Za Bońka czasów to babom rozły wąsy i stawały sie dziadkami a nasza kadra w meczu o honor zamiast grać grała w chodzonego stając się pośmiewiskiem dla całego świata.
fitzek
5 miesięcy temu
ODCIĄĆ SPORTOWĄ MAFIĘ OD PIENIĘDZY PODATNIKÓW!
Formuła sportu wyczynowego wystarczająco się skompromitowała. Sport powinien wspierać zdrowie zwykłych ludzi.
Dosyć okradania podatników na milionowe wynagrodzenia piłkarzy i działaczy, na infrastrukturę sportową
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).