• Link został skopiowany

Kwalifikacje przed GP USA. Vettel rzutem na taśmę wyprzedził Webbera

Na Vettela nie ma mocnych - Mark Webber w sobotnich kwalifikacjach na torze w Austin kręcił bardzo szybkie kółka, ale i tak w ostatniej chwili przegrał z 26-letnim Niemcem. Zaskakująco dobrze spisał się Valtteri Bottas z Williamsa (9. miejsce), zaskakująco słabo Nico Rosberg z Mercedesa, który wystartuje dopiero z 14. pozycji.

Przez dużą część kwalifikacji wydawało się, że Webber jest szybszy od Vettela. Na ostatnim kółku finałowej serii Niemiec wyraźnie przegrał z nim w pierwszym sektorze, w drugim również nie zyskał. Na ostatnich zakrętach Vettel dokonał jednak cudu i zdołał wyprzedzić Australijczyka o 0,1 sekundy. To jego 44. pole position w karierze. - Końcówka była znakomita, Mark był bardzo blisko, więc walczyliśmy do końca. Widać, że walka pod koniec sezonu stała się bardziej zażarta - mówił na konferencji Vettel. - Wiem, że niektórzy są źli, że znowu Red Bulle są z przodu, ale to nasza praca. Cieszę się z drugiego miejsca - wtórował mu Webber.

Kolejny raz formą zachwycił Romain Grosjean, który pod nieobecność Kimiego Raikkonena jest głównym odpowiedzialnym za walkę z Ferrari o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Francuz zajął w sobotę trzecie miejsce i wystartuje w niedzielę z drugiej linii. Znając problemy Webbera ze startem, szybko może przesunąć się na drugą pozycję. Świetnie spisał się także debiutujący w Lotusie Heikki Kovalainen - doświadczony Fin rzutem na taśmę awansował do Q3, ostatecznie zajął ósme miejsce i ma realne szanse na pierwsze punkty.

Największym przegranym czasówki jest Nico Rosberg, który odpadł już w drugiej części i ostatecznie wystartuje dopiero z siódmej linii (14. miejsce). Hamilton, który po zmianie popękanego podwozia zapowiadał walkę z Vettelem, musi zadowolić się piątą lokatą.

Kapitalny Bottas

Fin świetnie czuje się na Circuit of The Americas w Austin. Był bardzo szybki już na treningach, formę potwierdził także w kwalifikacjach. Q1 wygrał, w Q2 był czwarty, w finałowej serii zajął dziewiąte miejsce i w niedzielę będzie miał szansę na zdobycie pierwszych punktów w sezonie.

Szczęśliwy może być także Fernando Alonso - Ferrari przez cały weekend zawodziło, Hiszpan ledwo przeszedł przez Q1, ale potem było już tylko lepiej. Ostatecznie wystartuje z szóstego miejsca. Dużo gorzej spisał się drugi bolid włoskiej stajni z Felipe Massą na pokładzie (15. miejsce).

Jeśli Vettel nie popsuje startu, trudno spodziewać się niespodzianki. Dla Niemca może to być ósme zwycięstwo z rzędu w tym sezonie. Jeśli wygra także w Brazylii, wyrówna rekord Ascariego (9 kolejnych zwycięstw) i znowu przejdzie do historii.

Niedzielny wyścig rozpocznie się o 20. Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:

Komentarze (3)

Kwalifikacje przed GP USA. Vettel rzutem na taśmę wyprzedził Webbera

ko-gut
12 lat temu
Kubica w krzakach :-) Sebastian mistrzem świata !
wezewpoduszkowcu
12 lat temu
Haha, dobre... to jakby napisać że Komorowski wyprzedza Tuska ;)
jackflowers
12 lat temu
Bolid Vettela znów wygrał kwalifikacje?!
a to ci niespodzianka
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).