- Dziś było całkiem słonecznie. To nasz ostatni dzień odpoczynku w bazie - przekazał w środę Simone Moro. - Jutro Denis i ja chcielibyśmy dotrzeć do obozu I na wysokości 5100 metrów. Weźmiemy część sprzętu, który tam zostawiliśmy i ruszymy dalej w górę, w stronę obozu przy Ganalo Peak, na wysokości 6608 metrów - informował himalaista.
- Nasz cel to znaleźć bezpieczne przejście przez lodowiec, które poprowadzi nas z dala od seraków. Chcielibyśmy pójść inny szlakiem niż droga Kinshofera, a to będzie możliwe tylko jeśli skierujemy się w stronę doliny po północnej stronie ściany Diamir - podkreślił Simone.
- Jeśli chodzi o wyprawę Polaków, oni też jutro zmierzają do obozu I i jeśli będą czuli się dobrze, zostaną tam na noc - dodał Moro.
O wyprawie Simone Moro i Denisa Urubki możesz przeczytać TUTAJ. Więcej informacji o wyprawie Polaków znajdziesz TUTAJ.