• Link został skopiowany

TBL. Radzki radzi, Cegliński buduje napięcie. Odcinek 21: Śląsk - Anwil!

To klasyk, który kiedyś oglądać chcieli wszyscy w Polsce, a Zbigniew Polatowski, prezes Anwilu, krzyczał nie raz: Dajcie mi w końcu ten Śląsk! W niedzielę, w najciekawszym meczu 21. kolejki Tauron Basket Ligi, we Wrocławiu zagrają Śląsk z Anwilem Włocławek.
Z prawej John Allen z Anwilu
Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

Mecz kolejki:

Radzki: ŚLĄSK - ANWIL. Bo to klasyk, ten, który chcieli oglądać wszyscy w Polsce, a Zbigniew Polatowski krzyczał nie raz: dajcie mi w końcu ten Śląsk. No i ten pojedynek pod koszem: Mladenović kontra Edwards! Miód!

Cegliński: ŚLĄSK - ANWIL. Prawdziwy hit! Dwie uznane w Polsce marki, pod szyldem których rywalizują i koszykarze, i kibice. Na dodatek dwa zespoły w formie - Śląsk wygrał osiem z ostatnich 10 spotkań (albo sześć z siedmiu), a Anwil zwyciężył w czterech ostatnich meczach.

Kogo warto obserwować?

Radzki: PAWEŁ KIKOWSKI (rzucający, 25 lat, 193 cm, Czarni, 5 punktów, 1,7 zbiórki, 1,3 asysty) - pod względem statystycznym tego sezonu Kikowski do udanych jak na razie zaliczyć nie może. Przede wszystkim Kikowski nie zdobywa punktów, a z tego słynął, kiedy rozgrywał swój najlepszy sezon w karierze. W tym roku ani razu nie udało mu się zdobyć 10 punktów. Trzy razy miał ich 9 (przeciwko Anwilowi, ŁKS i Polpharmie). Czy uda się przekroczyć tę magiczną barierę w starciu z Kotwicą, której jest wychowankiem?

Cegliński: DARDAN BERISHA (23 lata, 191 cm wzrostu, rzucający, Anwil). Podawanie statystyk przy jego nazwisku często nie ma sensu, bo ostatnio największym plusem Berishy są trafienia w kluczowych momentach meczu. Reprezentant Polski nie waha się przed braniem na siebie odpowiedzialności. W zapowiadającym się na bardzo zacięty meczu we Wrocławiu może być najważniejszym graczem Anwilu.

Typy:

ŚLĄSK WROCŁAW - ANWIL WŁOCŁAWEK (niedziela, 18, TV PLK od 17.50)

Radzki: ANWIL. Wrocławianie bardzo pozytywnie mnie zaskakują, widać u nich wyraźnie elementy drużynowej, poukładanej koszykówki i twardej obrony, a kiedy się da, starają się wykorzystać szybkie akcje w kontrze. Taki styl gry bardzo mi odpowiada, ale Anwil ma więcej armat, więcej możliwości i powinien we Wrocławiu wygrać.

Cegliński: ANWIL. Bo ma Corlsey'a Edwardsa w formie - najlepszy strzelec ligi w czterech ostatnich meczach ma 24/33 z gry i 22/24 z wolnych. Anwil wygrał każde z tych spotkań i jeśli znów wykorzysta Edwardsa, może kontynuować serię. Oczywiście przy założeniu, że Amerykanin nie zatrzyma sam siebie obrażając się na cały świat, co zrobić potrafi. Ale i Śląsk to silny zespół z atutami - ostatnio jest nim szalenie skuteczny z dystansu Qa'rraan Calhoun. Będzie bardzo ciekawie.

ŁKS ŁÓDŹ - ZASTAL ZIELONA GÓRA (niedziela, 18)

Radzki: ZASTAL. Widziałem ŁKS ostatnio we Wrocławiu. Fajna to drużyna, ambitna, walcząca, z fajnymi kibicami, ciekawymi pomysłami, świetnymi ludźmi dookoła klubu i chciałbym, żeby byli w stanie walczyć o coś więcej niż wyrwanie się z ostatniego, bądź przedostatniego miejsca w tabeli. Niestety, brak im umiejętności, aby rywalizować z silnymi drużynami w ekstraklasie, a taką jest Zastal.

Cegliński: ZASTAL. Zwycięstwo ŁKS w pierwszej rundzie w Zielonej Górze może wywołać wśród koszykarzy Zastalu dużą chęć zemsty. Poza tym, nie kwestionując tego, że łodzianie starają się i walczą w każdym meczu, to naprawdę ciężko znaleźć w tym zespole argumenty za tym, by pokonać Zastal, który odżył za Mihailo Uvalina.

SIARKA JEZIORO TARNOBRZEG - AZS KOSZALIN (niedziela, 19)

Radzki: SIARKA. W pojedynku nieobliczalności i chaosu z porządkiem oraz stabilnością (przynajmniej w teorii), stawiam na przekór na to pierwsze. Wiatr robiony przez Josha Millera i jego partnerów rozwieje układane przez Andreja Urlepa elementy.

Cegliński: SIARKA. Mecz o miejsce w play-off to jeszcze nie jest, ale jeśli wygra Siarka, to może to być takiej rywalizacji zapowiedź. AZS miał długą przerwę na odpoczynek i wyciągnięcie wniosków z dwóch wyraźnych porażek, ale Siarka to niewygodny zespół. Szczególnie we własnej hali.

TREFL SOPOT - PBG BASKET POZNAŃ (poniedziałek, 18.30)

Radzki: TREFL. A jeśli PBG zrobi mi to ponownie, to podobnie jak Łukasz poddam się w tym typowaniu. Druga runda jest dla mnie niezwykle nieprzewidywalna.

Cegliński: TREFL. Sopocianie potrafili przegrać u siebie z Siarką, a PBG potrafiło zwyciężyć na wyjeździe Turów, ale... Poznaniacy nie mają kim zatrzymać obwodu Trefla.

ENERGA CZARNI SŁUPSK - KOTWICA KOŁOBRZEG (poniedziałek, 19)

Radzki: CZARNI. Rozum mówi Czarni, oczy patrzą na ostatnie wyniki i pytają: Kotwica? Co mają napisać palce? Słupszczanie ostatnio doznali trzech porażek z rzędu i w pięciu meczach mają bilans 2-3, Kotwica w tym samym okresie 4-1. Stawiam jednak na Czarnych, bo grają u siebie.

Cegliński: CZARNI. Słupszczanie przegrali trzy mecze z rzędu, Kotwica wygrała cztery z pięciu ostatnich, ale to Czarni są faworytem. O ile oczywiście trzy porażki nie nadpsuły drużyny od środka. Kluczowa będzie walka pod koszem, czyli starcie Scotta Morrisona i Davida Weavera z Darrellem Harrisem i Tomaszem Kęsickim.

AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA - PGE TURÓW ZGORZELEC (przełożony na 8 lutego)

Pauzuje Polpharma Starogard Gd.

Komentarze (0)

TBL. Radzki radzi, Cegliński buduje napięcie. Odcinek 21: Śląsk - Anwil!

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!

Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).