Jakub Kręcidło

Za dnia pochłaniam informacje o LaLiga. Nocą słucham hiszpańskich audycji radiowych i oglądam NBA. Piszę przede wszystkim o piłce - szczególnie tej ukochanej, hiszpańskiej - ale niech mnie ręka boska broni przed nieinteresowaniem się innymi rzeczami!

Moja piłkarska ?kariera? trwała krócej niż ta koszykarska, ale buty na kołku zawiesiłem szybko. Najpierw dla Football Managera, a później, od początku liceum, dla dziennikarstwa, które miało być tylko przygodą, a okazało się pomysłem na życie. I to jakie! W klasie maturalnej polonistka powiedziała mi, że prędzej jej kaktus na ręce wyrośnie, niż ktoś zobaczy we mnie talent, jednak gdy tuż po maturze, w maju 2014 roku, przyniosłem jej pierwszy tekst opublikowany w ?Przeglądzie Sportowym?, to kwiatu na jej dłoni nie było. Miałem szczęście, bo pierwsze lata pracy przypadały na cudowny okres - nie dość, że polscy sportowcy osiągali sukcesy niemal na każdym polu, to jeszcze LaLiga przeżywała bodaj najlepszy okres w swojej historii, a wraz z nią rozwijałem się i ja. W ?PS? spędziłem ponad sześć lat, a w grudniu 2020 roku przeniosłem się do Sport.pl, gdzie każdego dnia coraz bardziej poszerzam horyzonty.

Jakub Kręcidło