-
Analityk wziął Lewandowskiego pod lupę i wydał werdykt. Jaśniej się nie da
Co kibic, to opinia. Co ekspert, to chwytliwa teza. Kto nie ma dziś zdania o słabszej formie Roberta Lewandowskiego? Kto nie zastanawia się, czy to początek końca kariery, czy tylko gorszy okres? O Lewandowskim porozmawialiśmy bez emocji, jak najbardziej w oparciu o dane i liczby. Na jego grę analitycznym okiem spojrzał trener Tomasz Byszko.
-
Nadchodzi nieprawdopodobna fala. Nadzieja dla polskiej piłki. Ewenement
To oni mogą rozkręcić karuzelę zmian w polskim futbolu: są wyraziści, wszechstronni, wciąż głodni wiedzy. Czują, że nadszedł ich moment. Wiosną w ekstraklasie będzie pracowało pięciu trenerów nieprzekraczających czterdziestki, a na zapleczu o awans powalczy dwóch kolejnych. - O każdym z nich mogę mówić tylko dobrze. Ale pesel jest nieważny. Jeśli się nie uczysz, to wtedy jesteś starym trenerem - mówi Paweł Grycmann, dyrektor Szkoły Trenerów PZPN.
-
Nagły zwrot w Ekstraklasie! Totalna sensacja. "Zaprzeczenie wszystkiego"
To był zupełnie inny Śląsk Wrocław niż jesienią: miał inicjatywę, stworzył lepsze okazje, miał przewagę w większości statystyk, ale przegrał z Pogonią Szczecin 0:1 i stracił na rzecz Jagiellonii Białystok pozycję lidera. Może czuć się tak, jak wielu jego rywali w ostatnich miesiącach.
-
Lech wziął tabletkę z napisem: "express". Ma zadziałać natychmiast
Lech Poznań musi w sprinterskim tempie przebiec drugą część ligowego maratonu. To zadanie niezwykle trudne, ale udało mu się wystartować zgodnie z planem - zwycięstwem 2:0 z Zagłębiem Lubin. Najtrudniejsze dopiero jednak nadchodzi.
-
"Musieliśmy z niego zrezygnować. Dokonał wyboru". Zieliński trafił na szaleńca
Neapol otaczają dwa wulkany - Wezuwiusz i Aurelio De Laurentiis, producent filmowy i prezes w starym włoskim stylu: apodyktyczny, autorytarny, choleryczny i niezwykle skuteczny. Świętości nie uznaje, z kibicami wciąż jest na wojnie, bo zamiast machać flagą, wymachuje drukami z Excela. Często idzie pod prąd - bez skrupułów żegna legendy, kiedyś za karę odsunął Milika, teraz to samo robi z Zielińskim, bo obok śmierci i podatków tylko jedno w życiu wydaje mu się pewne: że zawsze ma rację.
-
Alarm dla reprezentacji Polski. Gigantyczny problem
Losowanie Ligi Narodów dobitnie uświadomiło nam, jak wielką niewiadomą jest dziś reprezentacja Polski i jak różna może być jej przyszłość. Jesienią 2024 r., podczas meczów z Chorwacją, Portugalią i Szkocją kadra może już mieć innego selekcjonera, bramkarza i kapitana. Nie wiadomo, czy będzie wtedy lizać rany po Euro, jeszcze się cieszyć, znów wymyślać się od nowa, a może iść dalej obraną już drogą. Nie wiadomo nic.
-
Przełom w reprezentacji Polski. Ogłosił to sam Lewandowski
Żadnemu z ostatnich selekcjonerów Robert Lewandowski nie namalował takiej laurki, jak Michałowi Probierzowi. - Poczułem, że coś się w kadrze zmieniło. [Probierz] podszedł do mnie jak do człowieka, a nie jak do piłkarza. Znów obudził ambicję - mówił kapitan reprezentacji Polski w "Foot Trucku". Co jednak najistotniejsze - nie on jeden w kadrze tak pozytywnie odebrał Probierza.
-
Przełom, pierwsza w historii! A jeszcze niedawno: Skład według długości penisów
Marie-Louise Eta została pierwszą trenerką w meczu Bundesligi. Jej Union Berlin wygrał z Darmstadt 1:0. Media porównują Etę do Juliana Nagelsmanna, a inni trenerzy zachwycają się jej wystąpieniami. Ale najciekawsze jest zdanie kibiców: 70 proc. poparłoby zatrudnienie trenerki w męskiej drużynie na stałe.
-
Saudyjczycy mają problem. "Nie dotrzymują słowa". Projekt za miliardy na zakręcie
Saudyjczycy do 2030 r. chcą na nowo uporządkować futbolowy świat, ale już teraz - rok od pierwszej wielkiej inwestycji - mają spory bałagan: Jordan Henderson zrezygnował z zarobionych pieniędzy, byle wrócić do Europy, Karim Benzema opuszcza treningi, a Aymeric Laporte narzeka na warunki i jakość życia. Saudyjskie pieniądze skuszą jeszcze niejedną gwiazdę, ale ilu piłkarzy zastanowi się dwa razy?
-
Takiego Kloppa nie widzieliśmy nigdy. Ewenement. To wydawało się niemożliwe
Odejście Juergena Kloppa - a w zasadzie forma i szczerość, z jaką ogłosił swoją decyzję trener Liverpoolu - mimo wszystko krzepi. Oto wulkan energii, człowiek z niegasnącym uśmiechem, również ma prawo być wyczerpany. A przyznanie się do słabości oznacza wielką moc.
-
Co Hurkacz osiągnie w Australian Open? Oceniamy Polaków za Melbourne
Hubert Hurkacz staje przed szansą na wyrównanie najlepszego wyniku w wielkoszlemowych turniejach - jeśli w środę pokona Daniiła Miedwiediewa, awansuje do półfinału. Dlaczego równie dobrze w Australian Open nie spisała się Iga Świątek? O to Dawid Szymczak zapyta gości Sport.pl LIVE - Dominika Senkowskiego ze Sport.pl i Annę Niemiec z Tenisklubu i Eurosportu. Początek transmisji o godz. 20.
-
Sytuacja w Barcelonie jest tragiczna. "Pogrzeb". Nawet Madryt współczuje
Real obnażył Barcelonę. Jak surowy profesor wytknął jej błędy i wykorzystał każdą niepewność. Wygrał 4:1, zgarnął Superpuchar Hiszpanii, a Katalończykom kazał zwątpić w nową erę, której nadejście szumnie ogłaszali rok temu, gdy to oni paradowali z trofeum. Wtedy w Arabii Saudyjskiej rozwiązali większość problemów. Teraz niemal wszystkie pogłębili.
-
Wymowna reakcja po golu Lewandowskiego. Nie miał najmniejszych wątpliwości
Równo rok temu Barcelona zatankowała w Arabii Saudyjskiej paliwo na resztę sezonu, a wygrany wówczas Superpuchar Hiszpanii - jak mówi Xavi - zdziałał cuda, jeśli chodzi o pewność siebie. Teraz liczy na podobny efekt i jest w połowie drogi: w półfinale pokonała Osasunę 2:0, a wynik otworzył Robert Lewandowski. W niedzielę finał z Realem Madryt.
-
Zrobił dla Niemiec więcej niż 50 lat dyplomacji i dziesięć Instytutów Goethego razem wziętych
- Gdyby wyskoczył z okna, spadałby w górę - mówili o Franzu Beckenbauerze, futbolowym Midasie, który zamieniał w złoto wszystko, czego dotknął jako piłkarz, trener i działacz, ale nigdy nie został pokochany jak Diego Maradona w Argentynie. Niemcy podkreślają jednak, że to postać wyrastająca ponad piłkę, autor "Letniej baśni" z 2006 r., który ukształtował Republikę Federalną jak Konrad Adenauer. Dopiero na koniec okazało się, że nawet ten filozof-amator, bon vivant i Cesarz, spada jak każdy inny.
-
Miejsce Lewandowskiego zmartwi wszystkich piłkarzy. Ziściła się wizja sprzed lat
To nieznośny klimat wokół reprezentacji Polski i całej federacji wypchnął Roberta Lewandowskiego poza czołową dziesiątkę najlepszych polskich sportowców. To nie plebiscyt, w którym analizuje się liczbę jego goli oczekiwanych i nakłada na to wielopiętrowe problemy Barcelony, z którą zdołał zdobyć mistrzostwo i Superpuchar. Pamięta się występy w kadrze, a głosy chętniej oddaje na lubianych i sympatycznych. Tymczasem ziściła się wizja sprzed lat - piłkarze rzeczywiście są niekochani.
-
Oto prawda o Lewandowskim. Katastrofa z kuriozalną puentą. "Ostro, ale trafnie"
Robert Lewandowski przypadkowo dostał piłką w głowę, a komentujący mecz Mateusz Święcicki stwierdził, że było to jego najlepsze zagranie. Ostro, ale trafnie. Polak zawodził, jak cała Barcelona i został zmieniony już w 72. minucie. W doliczonym czasie gry, już bez Lewandowskiego, Barcelona strzeliła na 2:1. Wynik z Las Palmas był lepszy niż gra.
-
Lewandowski kończył obwieszony złotem. "Absolutnie fenomenalny"
Robert Lewandowski pierwszy sezon w FC Barcelonie kończył obwieszony złotem - zdobył mistrzostwo Hiszpanii i został królem strzelców. Z takim przytupem nie wszedł ani do Borussii Dortmund, ani do Bayernu Monachium. Choć problemów nie brakowało, doskoczył do zawieszonej w chmurach poprzeczki. I był to jeden z najpiękniejszych sportowych momentów w 2023 roku, który wybierają czytelnicy Sport.pl.
-
To zdjęcie wywołało burzę. 27 piłkarek - wszystkie białe. Klub przeprasza, kibice grzmią
Nie ma ciemnoskórych trenerów, nie ma też ciemnoskórych działaczy i ciemnoskórych reprezentantek. Dopiero po 15 latach pojawia się ciemnoskóry sędzia. Dotknięci tym problem mówią o rasizmie, dyskryminacji i nierównych szansach. Angielska federacja grzmi: składy nie odzwierciedlają różnorodności populacji. To absurd w imię politycznej poprawności czy realny problem zabijający pasję?
-
Największa sensacja w Lidze Mistrzów! Gigantyczny sukces Polaka
Atak FC Kopenhagi po godzinie zrobił swoje, a obrona niemal do końca była jak z kamienia, więc Kamil Grabara na pierwsze trudne strzały czekał aż do doliczonego czasu gry. Ale jak już padły, to bronił kapitalnie i dołożył cegiełkę do sukcesu. Nie ma w tym sezonie Ligi Mistrzów większej sensacji - Kopenhaga awansowała do fazy pucharowej kosztem Manchesteru United i Galatasaray.
-
Sceny po pudle Lewandowskiego! Ten obrazek mówi wszystko
Łatwo wyobrazić sobie scenariusz, w którym Robert Lewandowski trafia piłkę głową i wyrywa dla Barcelony remis 3:3. Ale w kluczowej akcji, w doliczonym czasie gry, zamiast głową uderzył piłkę barkiem i fatalnie skiksował, a Girona po chwili podwyższyła prowadzenie na 4:2. "Mundo Deportivo" pisze, że Polak miał w tym meczu dwie twarze.