-
Prezesi związków sportowych mają dość. Oto co wręczyli Piesiewiczowi. Dymisja albo...
Jak dowiedział się Sport.pl 12 lutego doszło do spotkania prezesów 27 związków sportowych. Zdecydowana większość z nich ma dość tego, co dzieje się w PKOL-u. Dlatego w specjalnym liście do Radosława Piesiewicza, poprosili go o dymisję. Jeśli Piesiewicz nie odejdzie sam, może zostać odwołany ze swojej funkcji decyzją walnego zgromadzenia.
-
To oni odmienią mecze reprezentacji. Tak ich potraktował PZPN
Mówią, że są grupą zapaleńców, która chce prowadzić doping na meczach reprezentacji Polski i wypełnić śpiewami cichy dotychczas Stadion Narodowy. Ale bez rac czy opraw, bo tego zabrania regulamin. - Narobiliśmy w mediach trochę hałasu, PZPN się do nas odezwał, wymieniliśmy się mailami. Federacja zaproponowała nam spotkanie. Powiedzieliśmy, jak to widzimy. PZPN też powiedział, jak on to widzi. I umówiliśmy się w marcu na swego rodzaju test - mówi prezes stowarzyszenia "To my Polacy", Mateusz Pilecki.
-
Nastało szaleństwo! Jeden z największych powrotów w historii futbolu
Nie wiadomo, co w tym transferze jest największe: zainteresowanie, radość, oczekiwania, obawy czy odlot ojca Neymara, który nazwał go ostatnim futbolowym romantykiem. Szaleństwo w Brazylii trwa już kilkanaście dni i końca nie widać.
-
Polski klub upada w dramatycznych okolicznościach. "Można się załamać"
Zaległości w wypłatach sięgające pięciu miesięcy, eksmisje z mieszkań, brak treningów, odchodzące piłkarki, niespełnione obietnice i milczący telefon właściciela - tak upada ekstraligowa FC Skra Ladies Częstochowa. - Sytuacja jest dramatyczna. Jeżeli musisz utrzymać rodzinę, masz niepełnosprawne dziecko, a od pięciu miesięcy klub ci nie płaci, to można się załamać - mówi Sport.pl trener Szymon Mlynek.
-
Guardiola wskazał winnego porażki z Realem. Brutalna szczerość
Zdziwieni? Przecież to, co zobaczyliśmy przeciwko Realowi Madryt, widzieliśmy w grze Manchesteru City już wcześniej. Znów się rozpadli, znów popełnili przedszkolne błędy, znów roztrwonili przewagę, znów przegrali - 2:3. Miał rację Pep Guardiola, gdy dzień wcześniej rzucał monetą.
-
Złapali się za głowę, gdy zobaczyli pomysł Nitrasa. "Zarządzenie nr 17"
- Minister Nitras mówi tak: w związkach są machloje, więc trzeba ujawnić, co tam się dzieje. Kradniecie, więc trzeba pokazać, jak i ile. Taki jest przekaz. To działanie pod publiczkę. Populizm w czystej postaci - mówią anonimowo prezesi sportowych federacji. Sugerują, że zarządzenie Nitrasa jest wymierzone w PKOl i prezesa Piesiewicza, a pozostali obrywają rykoszetem. Za kulisami trwa walka o setki milionów. A wszystko przez ministerialne "zarządzenie nr 17".
-
Sensacyjna decyzja Cezarego Kuleszy! To już oficjalne
Przed Cezarym Kuleszą szykują się dość intensywne miesiące. Będzie zabiegał nie tylko o reelekcję na stanowisku prezesa PZPN, bo jest zainteresowany także nową posadą w UEFA. Związek oficjalnie potwierdził, że Kulesza będzie ubiegać się o stanowisko w Komitecie Wykonawczym UEFA.
-
Szczęsny przeszedł sam siebie. Takie rzeczy się praktycznie nie zdarzają
Gdy Szczęsny popełniał błędy, Barcelona i tak wygrywała. Tym razem on skończył mecz bez wpadki, ale Barcelona tylko zremisowała z Atalantą 2:2. Polak wreszcie był na boisku bardzo spokojny. Najbardziej zaskakujące było to, co zrobił jeszcze przed meczem.
-
Flick postanowił ws. Szczęsnego. Aż się wierzyć nie chce
Wojciech Szczęsny znów stanął w bramce Barcelony, mimo że poprzednimi występami na to nie zapracował. Wciąż niczego nie rozumiemy, ale to nam się podoba. Hansi Flick, jak się zdaje, rozumie jednak wszystko, a na pewno między wierszami daje do zrozumienia, co postanowił w sprawie polskiego bramkarza.
-
Szczęsny ma problem w Barcelonie. Ekspert mówi nam wprost
Widzieliśmy, że Wojciech Szczęsny popełnił przeciwko Benfice błędy. Ale na czym one polegały? Z czego się wzięły? Co powinien robić lepiej? Z czym ma największy problem? - Od dawna przy konkretnych połączeniach podejmuje mało skuteczne decyzje - mówi Sport.pl Daniel Pawłowski, trener bramkarzy i analityk.
-
Po tym, co zrobiła, w Polsce jest już skreślona. Rosjanie w ekstazie
W wywiadzie, którego Gabriela Grzywińska udzieliła rosyjskiemu portalowi, przedstawia PZPN jako bezduszny, a selekcjonerkę jako niesprawiedliwą. Mówi, że po ataku na Ukrainę wszyscy w Polsce oszaleli. Prawda jest jednak zupełnie inna. W Sport.pl ujawniamy kulisy tego, jak wyglądało odsunięcie Grzywińskiej od reprezentacji.
-
Król strzelców mundialu może trafić do ekstraklasy. Ewenement
Norbert Jaszczak jest piłkarzem wyjątkowym, prawdopodobnie jedynym takim w Polsce. Został królem strzelców mistrzostw świata, gra w kilku ligach jednocześnie, jest też żołnierzem jednostki powietrznodesantowej. A teraz próbuje przeskoczyć jednym susem pięć poziomów dzielących V ligę od ekstraklasy.
-
Szczęsny przeżył sceny jak z najgorszego koszmaru. A na koniec taki numer
Sen błyskawicznie zmienił się w koszmar. Wojciech Szczęsny w meczu z Benfiką najpierw podejmował niemal wyłącznie złe decyzje. Jak wyszedł poza pole karne, to zderzył się z kolegą i stracił bramkę. Jak próbował zatrzymać rywala, to spowodował rzut karny. Jak rzucił się w prawo, to piłka poleciała w lewo. Aż trudno było w to wszystko uwierzyć. Na koniec jednak Barcelona jakimś cudem wygrała ten mecz 5:4, a Szczęsny przyczynił się do tego jedną znakomitą interwencją.
-
Nagły zwrot ws. polskiego sędziego. Może trafić do więzienia
Sąd Rejonowy w Chełmnie nie zgodził się na warunkowe umorzenie postępowania karnego byłego sędziego piłkarskiego Krzysztofa Jakubika, który miał się znęcać nad byłą partnerką, także sędzią Pauliną B. - dowiaduje się Sport.pl. Jakubik, któremu grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, wycofał swoje przyznanie się do winy i w trakcie rozprawy stawiał się w roli ofiary.
-
Nadchodzi potężna rewolucja. Budują mocarstwo. Europa może się bać
W szachach roi się od pięknych umysłów, genialnych dzieci, wielkich tradycji, ale też intryg, awantur i paranoi. Czasami nawet dżentelmeni szukają wygranych w spłuczkach ubikacji. - To specyficzny świat. Szachiści są drażliwi. Zazwyczaj są też indywidualistami, więc niemal każdy uważa, że wie najlepiej i zawsze ma rację - mówi Mateusz Bartel, szachowy arcymistrz, reprezentant Polski.
-
Podolski przekracza wszelkie granice. Irytująca bezkarność mistrza świata
Lukas Podolski regularnie atakuje rywali brutalnymi wślizgami i jeszcze ani razu nie poniósł adekwatnych konsekwencji. A skoro jest bezkarny, to poluje dalej. Nakręca się, przesuwa granicę. Nie mylmy dłużej ambicji z chamstwem i determinacji z agresją, bo będzie tylko gorzej - pisze Dawid Szymczak ze Sport.pl.
-
Oto co czeka Szczęsnego za wpadkę z Realem. Czarny scenariusz
Postronni kibice mogą mieć do Wojciecha Szczęsnego pretensje, że zepsuł zabawę, bo po czerwonej kartce mecz wyraźnie zwolnił. W grę Barcelony wkradła się kalkulacja. To, co podobało się Hansiemu Flickowi, który na pomeczowej konferencji podkreślał, jak bardzo jest zadowolony z reakcji drużyny na wypadnięcie Szczęsnego, nie musiało podobać się widzom. Ale czy błąd Polaka jakkolwiek wpłynie na jego sytuację w Barcelonie?
-
Szczęsny wszedł do gry w idealnym momencie. Nadchodzi niewyobrażalne
Drugi raz Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski zagrali razem dla FC Barcelony, ale po raz pierwszy mieli naprzeciwko poważnych rywali. Znacznie lepiej spisał się Szczęsny, który dwiema świetnymi interwencjami pomógł wywalczyć awans do finału Superpucharu Hiszpanii. Barcelona pokonała Athletic Bilbao 2:0. Teraz nadchodzi niewyobrażalne.
-
Nadeszła 54. minuta, Lewandowski pokazał geniusz. Tusk zachwycony
To był jeden z najważniejszych momentów w karierze Roberta Lewandowskiego i jeden ze sportowych Momentów Roku 2024. Wielka scena i on w roli głównej. Zagrał zachwycająco - strzelił dwa gole, miał "podanie roku", zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu i poprowadził Barcelonę do zwycięstwa 4:0 nad Realem Madryt. Ale najwięcej o tym, jak wiele znaczyło to El Clasico, mówią komentarze kibiców.
-
Szczęsny poszedł na papierosa, wrócił i został bohaterem. Absolutny szef
Wyciągnął nas wtedy znad przepaści. Obronił decydujący rzut karny, a pół Polski wyskoczyło z foteli. Później był odśpiewany przez kibiców i piłkarzy hymn - symbol pogodzenia. I chóralne "Wojciech Szczęsny!" na cześć bohatera. Tak Polska wślizgnęła się na Euro 2024 i był to jeden z najważniejszych sportowych Momentów Roku 2024.