Drużyna esportowa tworzy grę. Roboczo nazywa się "Project X"

100 Thieves, działające na rynku esportu, zamierza stworzyć własną grę. Produkcja otrzymała nazwę roboczą Project X.

Organizacje esportowe, które odniosły sukces na swoim pierwotnym rynku, często decydują się na poszerzenie zakresu swoich działań. Nie inaczej okazuje się być w przypadku 100 Thieves, które zamierza stworzyć własną grę wideo.

Zobacz wideo Uczymy mistrzynię świata, o co chodzi w tym Counter-Strike'u!

Roboczo - Project X

W minioną środę, 18 maja, organizacja esportowa 100 Thieves ogłosiła pracę nad własną, pełnoprawną grą wideo. W filmie obwieszczającym rozpoczęcie produkcji wystąpili John Robinson oraz Nadeshot. Udział w powstawaniu gry mają mieć profesjonalni zawodnicy organizacji, zrzeszeni twórcy treści oraz sama społeczność.

Na temat gry nie wiadomo zbyt wiele. Poznaliśmy wyłącznie jej nazwę roboczą - Project X. Twórcy nie zdecydowali się nawet na ujawnienie gatunku, żartując, że sami go nie znają. Można jednak strzelać, że chodzi o strzelankę pierwszoosobową, wszak Nadeshot jest ich wielkim fanem. Wychował się na Call of Duty oraz Halo i przyznał, że chciałby odtworzyć własne odczucia sprzed lat dla graczy z całego świata.

Tworzenie gier ostatnio zyskuje na popularności

100 Thieves jest bez wątpienia pierwszą organizacją esportową, która zdecydowała się na stworzenie własnej, pełnoprawnej gry. Nie jest to jednak nowością w świecie Internetu i nawet w Polsce bez trudu można wskazać podmioty, które osiągnąwszy sukces we własnej dziedzinie, zamierzają stworzyć własny produkt - grę wideo.

Pierwszą z nich jest kolektyw popularnych YouTuberów, EKIPA. Grupa stworzona przez Karola "Friza" Wiśniewskiego już spory czas temu podzieliła się zamiarami stworzenia własnej gry. Na podobny ruch zdecydowało się FAME MMA. W przypadku federacji freak fightowej była to jednak prosta gra mobilna, która została wykorzystana podczas promocji minionej gali.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.