Stanisław Czerczesow przestrzega reprezentację Polski. Nie zapomniał też o prezencie

Dominik Wardzichowski
- Polska musi być świetnie przygotowana do meczu ze Słowacją. Musicie uważać przede wszystkim na stałe fragmenty gry. My tak straciliśmy z nimi gola - przestrzega reprezentację Polski Stanisław Czerczesow. Selekcjoner reprezentacji Rosji nie zapomniał też o swoim byłym współpracowniku z czasów pracy w Legii i na konferencji pojawił się z prezentem.
Zobacz wideo Paulo Sousa podjął ważną decyzję. "Chce budować dobrą atmosferę"

Towarzyski mecz Polska - Rosja już we wtorek o godz. 20:45 na stadionie we Wrocławiu. Dzień przed nim z dziennikarzami spotkał się Stanisław Czerczersow, selekcjoner reprezentacji Rosji i były trener Legii Warszawa. Na pytania odpowiadał z dużym spokojem, nie rzucał konkretami, ale już na wstępie zaznaczył, że Rosjanie bardzo poważnie potraktują mecz z reprezentacją Polski. - To będzie ważne spotkanie i podejdziemy do niego bardzo poważnie. Oczywiście nie jest to nasz główny cel, to element przygotowań do mistrzostw Europy, ale chcę zobaczyć we Wrocławiu zaangażowanie moich piłkarzy - mówił selekcjoner reprezentacji Rosji.

"Robert Lewandowski to wielka gwiazda, musimy mieć plan"

Gdy jeden z rosyjskich dziennikarzy zapytał go o Roberta Lewandowskiego, odpowiedział, że jeżeli kapitan Polaków tylko pojawi się na murawie (Paulo Sousa poinformował wcześniej, że Lewandowski nie rozpocznie meczu w wyjściowym składzie - red.), to jego piłkarze zrobią wszystko, żeby go zatrzymać. - Robert Lewandowski to wielka gwiazda i musimy mieć na niego specjalny plan. Ale nie podam teraz szczegółów. Mój pomysł najpierw poznają piłkarze na przedmeczowej odprawie - uciął Czerczesow.

Ale chwilę uwagi poświęcił nie tylko Lewandowskiemu, ale też Grzegorzowi Krychowiakowi i Maciejowi Rybusowi, którzy grają w lidze rosyjskiej. - Nie znam Grzegorza Krychowiaka osobiście, ale uważam go za znakomitego piłkarza, jednego z liderów Lokomotiwu Moskwa. A Maciej Rybus? Jego znam doskonale. Sprowadzałem go do klubu. To świetny człowiek i piłkarz. Darzę go wielkim szacunkiem. To mój Rybka! - puścił oko do dziennikarzy były trener Legii, który tym razem "eLki" nie pokazał, ale przygotował prezent - koszulkę reprezentacji Rosji - dla Adama Mieszkowskiego, który był tłumaczem Czerczesowa w czasie pracy w Warszawie i tłumaczył również poniedziałkową konferencję.

Czerczesow przestrzega przed Słowacją

Selekcjoner reprezentacji Rosji wrócił też marcowego meczu ze Słowacją, która będzie pierwszym grupowym rywalem kadry Paulo Sousy podczas mistrzostw Europy. Rosjanie przegrali ze Słowakami 1:2 w ramach eliminacji do mistrzostw świata, a Czerczesow przestrzegł Polaków przed lekceważeniem zespołu prowadzonego przez Stefana Tarkovicia. - Polska musi być świetnie przygotowana do meczu ze Słowacją. Graliśmy z nimi i przegraliśmy na wyjeździe. Musicie uważać przede wszystkim na stałe fragmenty gry. To ich siła. My tak straciliśmy z nimi gola - zakończył.

Rywalami Rosjan w fazie grupowej mistrzostw Europy będą: Belgowie, Finowie i Duńczycy. Polska zagra ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją. Początek towarzyskiego meczu Polska - Rosja we wtorek 01.06 o godz. 20:45. Relacja na żywo w Sport.pl.

Więcej o: