-
Trudno uwierzyć, że Wąsek to zrobił. Przepaść
Piąte miejsce zajęli w serii próbnej i piąte miejsce zajmowali od początku do końca konkursu. Ale to nie znaczy, że nasz skokowy duet jest na piątkę. Paweł Wąsek i Dawid Kubacki wypadli w Lahti najwyżej dostatecznie. A po niedzielnych skokach naprawdę trudno uwierzyć, że w sobotę Wąsek był trzeci, czyli osiągnął najlepszy wynik w karierze.
-
Pięć rekordów w finale MŚ! Polskiej mistrzyni pomaga profesor od Małysza
Dwa tygodnie temu sprawiła sensację, została mistrzynią Europy. Tydzień temu odwiedził ją minister sportu. Teraz na mistrzostwach świata pierwszy w karierze wystąpiła w finale. I pobiła rekord! Anna Wielgosz ma prawie 32 lata i rozpędza swoją karierę. A wszystko dzięki temu, że rozstała się z trenerem, a związała się z mężem.
-
Córka piłkarza reprezentacji Polski zdobyła medal! Najmłodsza w historii
Anastazja Kuś w maju skończy 18 lat i właśnie przeskoczyła między innymi Monikę Pyrek. Oczywiście nie za pomocą tyczki. Córka Marcina Kusia, kiedyś piłkarza reprezentacji Polski, została najmłodszą w historii polską uczestniczką i od razu też medalistką halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce. W Nankinie Kuś razem z Justyną Święty-Ersetic, Aleksandrą Formellą i Anną Gryc wywalczyła srebro w sztafecie 4x400 m.
-
0,003 s zdecydowało w biegu Skrzyszowskiej! Polski sędzia od razu ruszył
Co za bieg, co za finisz! W finale 60 metrów przez płotki na halowych MŚ w Nankinie Pia Skrzyszowska pobiła mający aż 45 lat rekord Polski! I choć do medalu zabrakło jej 0,003 s - słownie: trzech tysięcznych sekundy - to Pia jest zadowolona. Ma pełne prawo!
-
Kraft zobaczył, co zrobił Stoch i tylko się zaśmiał. Niewiarygodne
Kamil Stoch pokazał dwa skoki niemal idealne i wygrał zawody w Lahti z największą przewagą, odkąd wprowadzono przeliczniki. - To był naprawdę wyrównany konkurs - zaskoczył Stefan Kraft. - Nie licząc Kamila Stocha - dodał ze śmiechem. Siedem lat temu w Lahti Stoch odniósł jedno z największych zwycięstw w karierze. Teraz próbował tam złapać trochę wiary w siebie na koniec słabego sezonu.
-
Wąsek to most! Dzięki niemu polskie skoki nie utoną. Co za sukces!
- Nie do końca wiedziałem, co się dzieje - powiedział szczerze Paweł Wąsek po dekoracji w Lahti. Tak, polski skoczek wreszcie stanął na podium Pucharu Świata! Wydawało się, że tej zimy to już niemożliwe, a jednak Wąsek tego dokonał, zajmując trzecie miejsce w Lahti. Brawo! Nowy lider polskiej kadry pokazał, że może być mostem, po którym polskie skoki przejdą przez gorsze lata i nie utoną.
-
Chińczyk pokonał aż czterech polskich skoczków! "Wstyd tak skakać"
- Wstyd tak skakać - mówi Jakub Wolny, który odpadł w kwalifikacjach w Lahti. Jeszcze gorzej skoczył Aleksander Zniszczoł. I tłumaczy, że w skoczni chyba był magnes. Poważne skakanie w przedostatni weekend sezonu jeszcze się nie zaczęło, a Polacy już pobili antyrekord. Niestety, tej słabej zimy aż tak źle jak dziś jeszcze nie wypadli.
-
Chińczycy skrzywdzili Swobodę. Czekała 11 lat. "Nie zrobiłam falstartu"
Czwarta na halowych ME, czwarta na halowych MŚ - Ewa Swoboda znów otarła się o medal. Jej bieg na 60 m w Nankinie pozostawia niedosyt, który czuliśmy też, oglądając niedawny finał Polki w Apeldoorn. Ale pamiętajmy, że to są wyniki zawodniczki, która dopiero co mówiła o możliwym końcu kariery. Wolę walki Swoboda pokazała nie tylko na bieżni, ale też w wywiadzie. Dostało się jednej z rywalek.
-
Polak biegł po medal i nagle dramat. Sędziowie nie mieli wątpliwości
Jakub Szymański jest pewny siebie jak amerykańscy sportowcy. To dobrze. Ale tym razem chyba to go zgubiło. Bo na halowych MŚ w Nankinie tak bardzo patrzył w górę, na wielkiego Granta Hollowaya, że zapomniał o patrzeniu pod nogi i potknął się na ostatnim płotku w półfinale. Wielka szkoda - prowadził, pewnie zmierzał do finału. A tam zdawał się mieć zarezerwowany srebrny medal. Nic nie zdziałał nawet nasz specjalista od protestów, Filip Moterski. - Sędziowie wiedzieli, że przyjdę, ale nic to nie dało - mówi nam działacz.
-
Świątek się pogubiła, Fissette zareagował zdecydowanie. "Robi to tak rzadko"
"Skroluj dalej, to tylko Iga Świątek jest Igą Świątek" - ogłaszał jeden z kibiców już chwilę po starcie meczu Polki z Caroline Garcią w drugiej rundzie Miami Open. Ale po pierwszym secie faworytka nagle wpadła w kłopoty. Interweniował jej trener, Wim Fissette. Czy faktycznie zaskoczył Igę?
-
Święty-Ersetic znów to zrobiła! Minęło 1098 dni
Czwarta, piąta, czwarta, czwarta - takie wyniki w halowych MŚ osiągała Justyna Święty-Ersetic. Teraz w chińskim Nankinie wspaniale zaatakowała z czwartego miejsca w eliminacjach i wbiegła do kolejnego finału w swej bogatej karierze. O pierwszy medal tej imprezy nasza biegaczka na 400 metrów powalczy w sobotę.
-
Było już 0:4. Świątek zaczęła krzyczeć. "Nieee!", "Jezu!", "Głupia!"
Dopiero przy stanie 0:4 Iga Świątek wygrała pierwszego gema. Po przegranym 1:6 secie Polka nawet nie zeszła na przerwę toaletową, a w decydującej partii przegranego 1:6, 6:1, 4:6 meczu z Caroline Garcią Świątek karciła się za błędy, krzycząc między innymi "Głupia!". Sensacyjna porażka z turnieju w Warszawie w 2022 roku jest jedyną, jaką nasza najlepsza tenisistka poniosła w starciach z Francuzką, z którą teraz zmierzy się w Miami.
-
0,01 sekundy mogło zabrać Polce medal. "Popłakałam się"
- Jest! Mamy to! - krzyczy Aleksandra Król-Walas na każdym z trzech nagrań wideo, jakie dostaliśmy. 34-letnia Polka, mama dopiero rocznej Hani, na mistrzostwach świata w snowboardzie potwierdziła, że wróciła do sportu w wielkim stylu. I że - jak sama podkreśla - "Mamuśki rządzą! Mamuśki dają radę!". Po świetnych wynikach w Pucharze Świata i po zaleczeniu kontuzji teraz wywalczyła brąz w olimpijskim gigancie równoległym. Za 10 miesięcy Król-Walas powalczy o podium na igrzyskach Mediolan Cortina 2026.
-
Linette pokazała Sabalence, jak to się robi. Absolutnie nieustępliwa
Magda Linette obroniła dziewięć breakpointów, ale dziesiątego już nie zdołała. Wydawało się, że w tamtym momencie - od stanu 5:5 w pierwszym secie - bardziej utytułowana Anastasija Pawluczenkowa pójdzie po zwycięstwo. Ale polska tenisistka kapitalnie zatrzymała Rosjankę w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Linette wygrała 7:6, 6:2.
-
Rosjanin trafił do Polski. Jest rewelacyjny. Teraz wszystko w rękach Dudy
Jest z Uralu, z Jekaterynburga. - Uciekł, zostawił tam wszystko: rodzinę, znajomych, studia z wysokim stypendium za wyniki w sporcie - mówi o Władimirze Siergiejewiczu Semirunniju Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy PZŁS. Dwa lata po ucieczce "Władek" wystartował w pierwszych MŚ dla Polski i właśnie zdobył dla nas srebrny i brązowy medal. Ale bez obywatelstwa rewelacyjny panczenista nie będzie mógł wystartować na igrzyskach olimpijskich. A te już za 10 miesięcy.
-
Szef światowych skoków zdecydował o ogromnej zmianie. "Nie możemy iść tą drogą"
Jeden upadek gwiazdy i jeden gest - popukanie się w głowę - w Vikersund sprawiły, że szefowie światowych skoków opracowali całkiem nowy system. - To był brzydki gest Gregora Schlierenzauera, tak się nie robi, powinien to zachować dla siebie - komentował Adam Małysz. Chyba nie miał racji.
-
Świątek nie dała rady. To, co robili Abramowicz i Fissette, mówiło wszystko
Już serwuje ponad 200 km/h, już potrafi zagrać wszystko, już jest dojrzała jak wielka mistrzyni, a ciągle jeszcze nie jest pełnoletnia. Dopiero siedemnastoletnia Mirra Andriejewa znów pokazała w starciu z Igą Świątek, że już jest Panią Tenisistką. W półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells zobaczyliśmy "red-hot" Igę Świątek, ale Polka nie wytrzymała mentalnie i przegrała 6:7, 6:1, 3:6!
-
Porażające, co zrobiła Iga Świątek. Rywalka po prostu zgłupiała
"Iga Świątek wygrała więcej breakpointów, niż popełniła niewymuszonych błędów. Statystyki są porażające" - zachwycał się Tennis.com, gdy Polka rozbiła 6:1, 6:1 Karolinę Muchovą. W ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells wiceliderka światowego rankingu poraziła mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng. Wynik 6:3, 6:3 jest wręcz za dobry dla Chinki.
-
Stoch drugi, Kubacki trzeci! Tak mogło się skończyć. Ale niestety
Kamil Stoch drugi, Dawid Kubacki trzeci - skakalibyśmy z radości, gdyby takimi wynikami zakończył się czwartkowy konkurs w Oslo. Niestety, klasyfikacji "Masters" nikt w Pucharze Świata w skokach nie prowadzi. A nasza kadra sukcesy odnosi tylko na polu długowieczności. Od teraz, odkąd 35-latkiem stał się Kubacki, więcej zawodników od Polski w takim wieku w historii PŚ mieli tylko Japończycy.
-
Totalna miazga w meczu Świątek! Zachowania Fissette'a i Abramowicz mówią wszystko
Po 29 minutach było 6:1. Po 42 minutach Iga Świątek prowadziła już 6:1, 3:0, a kwadras później skończyła mecz z Karoliną Muchovą, pokonując ją aż 6:1, 6:1. Świetna tenisistka z Czech nie miała nic do powiedzenia w starciu z Polką w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Na grę swojej zawodniczki z zadowoleniem reagował trener Wim Fissette oraz cały sztab Świątek. A jeśli Idze zdarzało się czegoś wystraszyć, to tylko czasami piłek rywalki lecących bardziej w jej kierunku niż w kort.