Łukasz Jachimiak

Autor tekstów o skokach narciarskich, lekkoatletyce, siatkówce, tenisie, piłce ręcznej, kolarstwie, piłce nożnej, kajakarstwie, wioślarstwie, żeglarstwie, a ostatnio również o gimnastyce.

Korespondent Sport.pl na wielu zawodach światowej rangi w różnych dyscyplinach. W ostatnich latach były to m.in.- lekkoatletyczne MŚ Doha 2019 i ME Berlin 2018- MŚ siatkarzy Bułgaria/Włochy 2018 i ME siatkarek Polska/Turcja- MŚ w narciarstwie klasycznym Seefeld 2019 oraz Turnieje Czterech Skoczni i konkursy Pucharu Świata w skokachPracę w roli korespondenta zaczynał od towarzyszenia piłkarskiej kadrze Leo Beenhakkera najpierw w drodze na Euro 2008, a później na turnieju w Austrii i Szwajcarii. Wtedy pisał dla dziennika Metro. Przed Sport.pl - dla którego pracuje od 2011 roku - współpracował m.in. ze SportowymiFaktami i Gazetą Wyborczą.Autor tekstów o skokach narciarskich, lekkoatletyce, siatkówce, tenisie, piłce ręcznej, kolarstwie, piłce nożnej, kajakarstwie, wioślarstwie, żeglarstwie, a ostatnio również o gimnastyce. Najchętniej rozmawia z ludźmi sportu, żeby zapytać ich o wszystko, co uważa za interesujące i co - jego zdaniem - chcieliby wiedzieć czytelnicy.

Łukasz Jachimiak
  • Trudno uwierzyć, że Wąsek to zrobił. Przepaść

    Trudno uwierzyć, że Wąsek to zrobił. Przepaść

    Piąte miejsce zajęli w serii próbnej i piąte miejsce zajmowali od początku do końca konkursu. Ale to nie znaczy, że nasz skokowy duet jest na piątkę. Paweł Wąsek i Dawid Kubacki wypadli w Lahti najwyżej dostatecznie. A po niedzielnych skokach naprawdę trudno uwierzyć, że w sobotę Wąsek był trzeci, czyli osiągnął najlepszy wynik w karierze.

  • Pięć rekordów w finale MŚ! Polskiej mistrzyni pomaga profesor od Małysza

    Pięć rekordów w finale MŚ! Polskiej mistrzyni pomaga profesor od Małysza

    Dwa tygodnie temu sprawiła sensację, została mistrzynią Europy. Tydzień temu odwiedził ją minister sportu. Teraz na mistrzostwach świata pierwszy w karierze wystąpiła w finale. I pobiła rekord! Anna Wielgosz ma prawie 32 lata i rozpędza swoją karierę. A wszystko dzięki temu, że rozstała się z trenerem, a związała się z mężem.

  • Córka piłkarza reprezentacji Polski zdobyła medal! Najmłodsza w historii

    Córka piłkarza reprezentacji Polski zdobyła medal! Najmłodsza w historii

    Anastazja Kuś w maju skończy 18 lat i właśnie przeskoczyła między innymi Monikę Pyrek. Oczywiście nie za pomocą tyczki. Córka Marcina Kusia, kiedyś piłkarza reprezentacji Polski, została najmłodszą w historii polską uczestniczką i od razu też medalistką halowych mistrzostw świata w lekkoatletyce. W Nankinie Kuś razem z Justyną Święty-Ersetic, Aleksandrą Formellą i Anną Gryc wywalczyła srebro w sztafecie 4x400 m.

  • 0,003 s zdecydowało w biegu Skrzyszowskiej! Polski sędzia od razu ruszył
  • Kraft zobaczył, co zrobił Stoch i tylko się zaśmiał. Niewiarygodne

    Kraft zobaczył, co zrobił Stoch i tylko się zaśmiał. Niewiarygodne

    Kamil Stoch pokazał dwa skoki niemal idealne i wygrał zawody w Lahti z największą przewagą, odkąd wprowadzono przeliczniki. - To był naprawdę wyrównany konkurs - zaskoczył Stefan Kraft. - Nie licząc Kamila Stocha - dodał ze śmiechem. Siedem lat temu w Lahti Stoch odniósł jedno z największych zwycięstw w karierze. Teraz próbował tam złapać trochę wiary w siebie na koniec słabego sezonu.

  • Wąsek to most! Dzięki niemu polskie skoki nie utoną. Co za sukces!

    Wąsek to most! Dzięki niemu polskie skoki nie utoną. Co za sukces!

    - Nie do końca wiedziałem, co się dzieje - powiedział szczerze Paweł Wąsek po dekoracji w Lahti. Tak, polski skoczek wreszcie stanął na podium Pucharu Świata! Wydawało się, że tej zimy to już niemożliwe, a jednak Wąsek tego dokonał, zajmując trzecie miejsce w Lahti. Brawo! Nowy lider polskiej kadry pokazał, że może być mostem, po którym polskie skoki przejdą przez gorsze lata i nie utoną.

  • Chińczyk pokonał aż czterech polskich skoczków! 'Wstyd tak skakać'

    Chińczyk pokonał aż czterech polskich skoczków! "Wstyd tak skakać"

    - Wstyd tak skakać - mówi Jakub Wolny, który odpadł w kwalifikacjach w Lahti. Jeszcze gorzej skoczył Aleksander Zniszczoł. I tłumaczy, że w skoczni chyba był magnes. Poważne skakanie w przedostatni weekend sezonu jeszcze się nie zaczęło, a Polacy już pobili antyrekord. Niestety, tej słabej zimy aż tak źle jak dziś jeszcze nie wypadli.

  • Chińczycy skrzywdzili Swobodę. Czekała 11 lat. 'Nie zrobiłam falstartu'

    Chińczycy skrzywdzili Swobodę. Czekała 11 lat. "Nie zrobiłam falstartu"

    Czwarta na halowych ME, czwarta na halowych MŚ - Ewa Swoboda znów otarła się o medal. Jej bieg na 60 m w Nankinie pozostawia niedosyt, który czuliśmy też, oglądając niedawny finał Polki w Apeldoorn. Ale pamiętajmy, że to są wyniki zawodniczki, która dopiero co mówiła o możliwym końcu kariery. Wolę walki Swoboda pokazała nie tylko na bieżni, ale też w wywiadzie. Dostało się jednej z rywalek.

  • Polak biegł po medal i nagle dramat. Sędziowie nie mieli wątpliwości

    Polak biegł po medal i nagle dramat. Sędziowie nie mieli wątpliwości

    Jakub Szymański jest pewny siebie jak amerykańscy sportowcy. To dobrze. Ale tym razem chyba to go zgubiło. Bo na halowych MŚ w Nankinie tak bardzo patrzył w górę, na wielkiego Granta Hollowaya, że zapomniał o patrzeniu pod nogi i potknął się na ostatnim płotku w półfinale. Wielka szkoda - prowadził, pewnie zmierzał do finału. A tam zdawał się mieć zarezerwowany srebrny medal. Nic nie zdziałał nawet nasz specjalista od protestów, Filip Moterski. - Sędziowie wiedzieli, że przyjdę, ale nic to nie dało - mówi nam działacz.

  • Świątek się pogubiła, Fissette zareagował zdecydowanie. 'Robi to tak rzadko'
  • Święty-Ersetic znów to zrobiła! Minęło 1098 dni

    Święty-Ersetic znów to zrobiła! Minęło 1098 dni

    Czwarta, piąta, czwarta, czwarta - takie wyniki w halowych MŚ osiągała Justyna Święty-Ersetic. Teraz w chińskim Nankinie wspaniale zaatakowała z czwartego miejsca w eliminacjach i wbiegła do kolejnego finału w swej bogatej karierze. O pierwszy medal tej imprezy nasza biegaczka na 400 metrów powalczy w sobotę.

  • Było już 0:4. Świątek zaczęła krzyczeć. 'Nieee!', 'Jezu!', 'Głupia!'

    Było już 0:4. Świątek zaczęła krzyczeć. "Nieee!", "Jezu!", "Głupia!"

    Dopiero przy stanie 0:4 Iga Świątek wygrała pierwszego gema. Po przegranym 1:6 secie Polka nawet nie zeszła na przerwę toaletową, a w decydującej partii przegranego 1:6, 6:1, 4:6 meczu z Caroline Garcią Świątek karciła się za błędy, krzycząc między innymi "Głupia!". Sensacyjna porażka z turnieju w Warszawie w 2022 roku jest jedyną, jaką nasza najlepsza tenisistka poniosła w starciach z Francuzką, z którą teraz zmierzy się w Miami.

  • 0,01 sekundy mogło zabrać Polce medal. 'Popłakałam się'

    0,01 sekundy mogło zabrać Polce medal. "Popłakałam się"

    - Jest! Mamy to! - krzyczy Aleksandra Król-Walas na każdym z trzech nagrań wideo, jakie dostaliśmy. 34-letnia Polka, mama dopiero rocznej Hani, na mistrzostwach świata w snowboardzie potwierdziła, że wróciła do sportu w wielkim stylu. I że - jak sama podkreśla - "Mamuśki rządzą! Mamuśki dają radę!". Po świetnych wynikach w Pucharze Świata i po zaleczeniu kontuzji teraz wywalczyła brąz w olimpijskim gigancie równoległym. Za 10 miesięcy Król-Walas powalczy o podium na igrzyskach Mediolan Cortina 2026.

  • Linette pokazała Sabalence, jak to się robi. Absolutnie nieustępliwa

    Linette pokazała Sabalence, jak to się robi. Absolutnie nieustępliwa

    Magda Linette obroniła dziewięć breakpointów, ale dziesiątego już nie zdołała. Wydawało się, że w tamtym momencie - od stanu 5:5 w pierwszym secie - bardziej utytułowana Anastasija Pawluczenkowa pójdzie po zwycięstwo. Ale polska tenisistka kapitalnie zatrzymała Rosjankę w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Miami. Linette wygrała 7:6, 6:2.

  • Rosjanin trafił do Polski. Jest rewelacyjny. Teraz wszystko w rękach Dudy

    Rosjanin trafił do Polski. Jest rewelacyjny. Teraz wszystko w rękach Dudy

    Jest z Uralu, z Jekaterynburga. - Uciekł, zostawił tam wszystko: rodzinę, znajomych, studia z wysokim stypendium za wyniki w sporcie - mówi o Władimirze Siergiejewiczu Semirunniju Konrad Niedźwiedzki, dyrektor sportowy PZŁS. Dwa lata po ucieczce "Władek" wystartował w pierwszych MŚ dla Polski i właśnie zdobył dla nas srebrny i brązowy medal. Ale bez obywatelstwa rewelacyjny panczenista nie będzie mógł wystartować na igrzyskach olimpijskich. A te już za 10 miesięcy.

  • Szef światowych skoków zdecydował o ogromnej zmianie. 'Nie możemy iść tą drogą'
  • Świątek nie dała rady. To, co robili Abramowicz i Fissette, mówiło wszystko

    Świątek nie dała rady. To, co robili Abramowicz i Fissette, mówiło wszystko

    Już serwuje ponad 200 km/h, już potrafi zagrać wszystko, już jest dojrzała jak wielka mistrzyni, a ciągle jeszcze nie jest pełnoletnia. Dopiero siedemnastoletnia Mirra Andriejewa znów pokazała w starciu z Igą Świątek, że już jest Panią Tenisistką. W półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells zobaczyliśmy "red-hot" Igę Świątek, ale Polka nie wytrzymała mentalnie i przegrała 6:7, 6:1, 3:6!

  • Porażające, co zrobiła Iga Świątek. Rywalka po prostu zgłupiała

    Porażające, co zrobiła Iga Świątek. Rywalka po prostu zgłupiała

    "Iga Świątek wygrała więcej breakpointów, niż popełniła niewymuszonych błędów. Statystyki są porażające" - zachwycał się Tennis.com, gdy Polka rozbiła 6:1, 6:1 Karolinę Muchovą. W ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells wiceliderka światowego rankingu poraziła mistrzynię olimpijską Qinwen Zheng. Wynik 6:3, 6:3 jest wręcz za dobry dla Chinki.

  • Stoch drugi, Kubacki trzeci! Tak mogło się skończyć. Ale niestety

    Stoch drugi, Kubacki trzeci! Tak mogło się skończyć. Ale niestety

    Kamil Stoch drugi, Dawid Kubacki trzeci - skakalibyśmy z radości, gdyby takimi wynikami zakończył się czwartkowy konkurs w Oslo. Niestety, klasyfikacji "Masters" nikt w Pucharze Świata w skokach nie prowadzi. A nasza kadra sukcesy odnosi tylko na polu długowieczności. Od teraz, odkąd 35-latkiem stał się Kubacki, więcej zawodników od Polski w takim wieku w historii PŚ mieli tylko Japończycy.

  • Totalna miazga w meczu Świątek! Zachowania Fissette'a i Abramowicz mówią wszystko

    Totalna miazga w meczu Świątek! Zachowania Fissette'a i Abramowicz mówią wszystko

    Po 29 minutach było 6:1. Po 42 minutach Iga Świątek prowadziła już 6:1, 3:0, a kwadras później skończyła mecz z Karoliną Muchovą, pokonując ją aż 6:1, 6:1. Świetna tenisistka z Czech nie miała nic do powiedzenia w starciu z Polką w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Na grę swojej zawodniczki z zadowoleniem reagował trener Wim Fissette oraz cały sztab Świątek. A jeśli Idze zdarzało się czegoś wystraszyć, to tylko czasami piłek rywalki lecących bardziej w jej kierunku niż w kort.