Na start drugiego tygodnia jesiennych ESL Mistrzostw Polski 2022 w Grupie A wolne dostały AGO esports i LODIS. Do rywalizacji ruszyły za to młode składy los kogutos oraz Forsaken, a na późniejszy mecz rozplanowano prawdziwy szlagier - Anonymo przeciwko 9INE.
los kogutos 16:13 Forsaken
Forsaken zaczęli sezon znakomicie, dość gładko pokonując Anonymo, czym zaskoczyli niejednego obserwatora polskiej sceny CS:GO. Choć los kogutos nie mogli pochwalić się punktami, tak zdecydowanie nie jest to skład do zlekceważenia, nawet pomimo gry ze zmiennikiem - za Tomasza "tomiko" Urodę wszedł okazyjnie Miłosz "sh3nanigan" Klimczak.
Obydwa zespoły bardzo lubią szybki, nieco porywczy styl, temu też nie dziwiło, że mecz na mapie Nuke od samego początku toczył się na wysokich obrotach. W pierwszej połowie szala inicjatywy przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę. Wybijali się przede wszystkim pojedynczy gracze - Forsaken w grze utrzymywał Mikołaj "mouz" Karolewski, zaś po stronie przeciwnej mocno działał Martin "maarry" Nakonieczny ze wspomnianym wcześniej "sh3naniganem". Tuż przed przerwą to "Kogutom" udało się nieco bardziej ustabilizować swoją grę, czego efektem była trzypunktowa zaliczka.
Po przejściu do ofensywy, los kogutos mogli w zupełności przestawić się na ulubione tory agresywnej gry. Wstępnie pozwoliło im to na świetny start, bowiem Forsaken początkowo kompletnie nie umieli znaleźć na to kontry. Mimo wszystko każdy punkt okupywano sporymi stratami i kiedy już antyterroryści utrzymali się w obronie, to ekonomią los kogutos od razu się posypała. Nie zraziło to jednak niezmordowanych "Kogutów", które strategii nie zmieniły, dalej klepiąc swoje. Zadziałało - Forsaken ponownie się złamali. Tym razem margines błędu dużo bardziej się zawęził i choć w pewnym momencie zespoły dzieliły tylko dwa punkty, tak to "Koguty" postawiły kropkę na "i" w temacie meczu. Ekspresowy styl kogutos zapewnił im pierwsze oczka. Forsaken z kolei będzie potrzebowało czegoś więcej, żeby sukcesy odnosić seriami, a nie tylko pojedynczo.
Anonymo 5:16 9INE
To właśnie ten mecz najbardziej elektryzował widzów ESL Mistrzostw Polski. Anonymo zaliczyło falstart w pierwszej kolejce, podczas gdy 9INE nie dało szans LODIS. W tym spotkaniu jednak graczom zależało nie tylko na punktach, ale i samej satysfakcji. Wszyscy dobrze się znają, a to tylko podkręcało atmosferę przed samym starciem.
Mirage'a dobrze zaczęło Anonymo, ale pistoletówka dała im bardzo krótkotrwałe powody do radości. 9INE cierpliwie czekało na konkretne perspektywy. Kiedy już dostali karabiny w swoje ręce, sytuacja w meczu uległa kompletnej zmianie. 9INE zaczęło grać swoje. Potrafili zaskoczyć przeciwnika na każdym kroku. Świetnie wyglądała drużynowa asekuracja - żaden zawodnik nie był eliminowany na marne. Anonymo stać było tylko na przebłyski. Pierwsza połowa poszła pod dyktando ich oponentów.
A druga nie przyniosła żadnych zmian. Wciąż świetnie funkcjonowała wymienność pozycji i wspólna gra ramię w ramię. Pod kątem zgrania 9INE wprost promieniało, działając jak dobrze naoliwiona maszyna. Nie potrwało to długo, a mecz został przez nich domknięty. W drugiej połowie Anonymo nie było stać na choćby pojedynczy punkcik. Pewna wygrana sprawia, że 9INE przynajmniej na krótką chwilę stało się samodzielnym liderem Grupy A.