Po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw Polski w oczy VERVY Warszawa po raz kolejny w jego historii zajrzało widmo upadku. Pojawiły się niepokojące informacje o możliwym odejściu głównego sponsora klubu, czyli koncernu Orlen. Spółka skarbu państwa zainwestowała w warszawski klub po tym jak z finansowania w 2019 roku wycofała się firma Onico. Nic nie jest jeszcze pewne i cały czas jest szansa, że Orlen nie opuści klubu, ale pojawiły się także inne opcje na jego uratowanie.
Jedną z możliwości, jakie miałyby ewentualnie uratować klub z Warszawy jest przejęcie go przez dwóch reprezentantów Polski - Michała Kubiaka i Wilfredo Leona. Według medialnych informacji, jakie pojawiły się w lutym siatkarze mają być gotowi zainwestować w VERVĘ dwa miliony złotych. Wydawało się już wtedy, że negocjacje z obecnym prezesem Bertrandem Jasińskim zostaną w niedługim czasie domknięte. Sprawa jednak do tej pory nie doczekała się finalizacji.
Po raz pierwszy publicznie doniesienia o możliwej inwestycji w klub ze stolicy potwierdził jeden z zainteresowanych siatkarzy - Wilfredo Leon. - Tak, rozmowy w sprawie przejęcia VERVY trwają. Temat nie upadł. Zobaczymy, czy uda się zrealizować przejęcie zespołu ze stolicy. Czy już od nowego sezonu wspólnie z Michałem Kubiakiem będziemy właścicielami VERVY? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, co chcielibyśmy w tym klubie zrobić. Cały czas jednak czekamy - ujawnił reprezentant Polski w rozmowie z Interią.
Bez względu na to czy Kubiakowi i Leonowi uda się przejąć VERVĘ pochodzący z Kuby zawodnik zainwestował już w pewien projekt w naszym kraju. Kilka tygodni temu został większościowym udziałowcem drugoligowego klubu UMK Anioły Toruń. Jak zapewnił, w ciągu najbliższych pięciu lat chciałby wprowadzić zespół do PlusLigi. - Jestem współwłaścicielem klubu z Torunia, mam w nim większość udziałów. To jest wielki projekt. Teraz klub występuje w drugiej lidze, ale chcemy dosyć szybko awansować do pierwszej ligi, a potem do Plus Ligi. Czasy są bardzo trudne, ale mamy taki plan, aby w najbliższych czterech, pięciu latach być już w Plus Lidze i walczyć o medale mistrzostw Polski - przyznał Leon.