Sprawa pojawiała się już wcześniej - rok temu opublikowano pierwsze doniesienia, że do PlusLigi chcą dołączyć dwa kluby. I były to właśnie ukraiński Barkom Każany Lwów, a także Berlin Recycling Volleys z niemieckiej Bundesligi. Wtedy się nie udało, ale dziś pojawienie się tej pierwszej drużyny na najwyższym poziomie rozgrywkowym jest już bardzo możliwe.
"W sezonie 2022/23 do PlusLigi awansuje mistrz TAURON 1. Ligi, a ostatnia ekipa PlusLigi (14. miejsce) rozegra baraż z drugą ekipą TAURON 1. Ligi, zwycięzca wywalczy awans bądź pozostanie w lidze. Dodatkowo w PlusLidze, po spełnieniu szeregu warunków, ma wystąpić drużyna z Ukrainy - Barkom Każany Lwów" - czytamy w komunikacie Polskiej Ligi Siatkówki.
- To bardzo ciekawy projekt, na styku sportu, biznesu, kultury i historii - podkreślił Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki. - Dzisiaj pytaliśmy naszych udziałowców, co sądzą o tym pomyśle i czy są gotowi na taką nowość. Odpowiedź była bardzo jasna, choć oczywiście dopiero przyszłość pokaże, w jaki sposób to wszystko uda się przeprowadzić. Pozostaje np. kwestia pandemii, jeśli będą poważne przeszkody choćby z tego względu, wtedy oczywiście temat zostanie odłożony. Dziś chcemy wyjść do dużej grupy Ukraińców mieszkających w naszym kraju, a także do Polaków żyjących we Lwowie. Chcemy być liderem nie tylko w regonie, a ostatni triumf w Lidze Mistrzów Grupy Azoty ZAKSY tylko pokazuje, jak dużą siłą dysponujemy w naszym kraju - wskazał działacz.
Barkom Każany Lwów powstał w 2009 roku. W sezonie 2013/2014 po raz pierwszy zagrał na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Ukrainie. Od tego czasu trzykrotnie był mistrzem kraju i czterokrotnie zdobywcą Pucharu Ukrainy.