Vital Heynen: Zrobiłem sześciu chłopakom coś, co mi się nie podoba

Trener siatkarskiej reprezentacji Polski Vital Heynen opublikował już listę zawodników powołanych na zbliżającą się Ligę Narodów. Selekcjoner był zmuszony zrezygnować z sześciu zawodników, co było dla niego niezwykle trudną.

Na liście powołanych zawodników niespodziewanie zabrakło między innymi trzech mistrzów świata. Vital Heynen postanowił zrezygnować z Bartosza Kwolka, Artura Szalpuka i Dawida Konarskiego. Poza tym w turnieju w Rimini nie wezmą udziału Marcin Komenda, Jakub Popiwczak i Norbert Huber. Ich pominięcie oznacza również, że nie będzie ich w kadrze na tegoroczne igrzyska olimpijskie.

Vital Heynen: Przed igrzyskami znowu będę musiał skreślić sześciu moich chłopaków

Vital Heynen przyznał, że konieczność rezygnacji z sześciu siatkarzy nie była dla niego łatwym zadaniem. - Zrobiłem sześciu chłopakom coś, co mi się nie podoba. Przed igrzyskami znowu będę musiał skreślić sześciu moich chłopaków. Niektórzy zawodnicy, przede wszystkim Fabian Drzyzga, nauczyli mnie jednak, że to część mojej pracy. Że muszę to robić i tyle. No więc zrobiłem to, pracuję dalej i się uśmiecham. Choć w środku wcale nie jest mi do śmiechu - powiedział selekcjoner w rozmowie ze "Sportowymi Faktami".

Zobacz wideo Kamil Semeniuk zadebiutował w kadrze Heynena. "Trener się nie zawahał"

Trener polskiej kadry przekazał również, jak zawodnicy zareagowali na taką informację. - Każdy z tych zawodników ma swoje marzenia, a ja musiałem im te marzenia odebrać. Trudno jest im o tym powiedzieć. Jak zareagowali? Od żadnego z nich nie dostałem w twarz. Rozmawiałem z każdym z nich indywidualnie, byli bardzo rozczarowani, ale sprawiali wrażenie, że rozumieją. Nie że się zgadzają, tego od nich nie chcę, ale że rozumieją - dodał.

Heynen wyjawił również, że decyzja o odsunięciu od składu sześciu zawodników nie była pochopna. - Nie wyobrażacie sobie ile danych przeanalizowaliśmy, podejmując decyzję. Statystyki, parametry fizyczne, skoczność, wydolność. Chcieliśmy mieć pewność, że niczego nie przegapiliśmy - oświadczył.

"Na przyjęciu wybór był bardzo trudny"

Jednym z odstawionych przez selekcjonera zawodników jest Dawid Konarski. - Gra w drużynie narodowej od bardzo dawna, u mnie od początku. Rywalizował jednak z zawodnikami, którzy "rosną", z Maciejem Muzajem i Łukaszem Kaczmarkiem. Powiedziałem mu: trenujesz i grasz dobrze, ale myślę, że inni byli trochę lepsi - powiedział belgijski trener.

Podobnie trudną decyzję Heynen musiał podjąć względem pozycji przyjmującego. - Na przyjęciu wybór był niesamowicie trudny. Na treningach najlepszy był Artur Szalpuk. Mam z nim świetny kontakt, jest w mojej kadrze od początku. Jednak musisz wziąć pod uwagę, że to były tylko trzy tygodnie zgrupowania, a wcześniejsze dwa lata miał słabsze. Z kolei Kamil Semeniuk nigdy wcześniej nie był w kadrze, ale za nim bardzo udany sezon - dodał.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.