Jeżeli Raków Częstochowa wyeliminuje Florę Tallin, to zmierzy się z kimś z dwójki Karabach Agdam/Lincoln Red Imps. Legia Warszawa zagra z Ordabasy Szymkent, Lech Poznań z Żalgirisem Kowno, a Pogoń Szczecin ze zwycięzcą meczu Linfield FC - KF Vlazznia. To komplet przeciwników polskich klubów w eliminacjach do europejskich pucharów.
Wyniki losowania skomentował w programie Meczyki.pl piłkarz Legii Warszawa Paweł Wszołek. Dziennikarze zapytali się zawodnika, która z polskich drużyn odpadnie jako pierwsza. Pomocnik na początku nie chciał odpowiedzieć na to pytanie, ale w końcu zdecydował się wskazać... Lecha Poznań.
- Nie chcę patrzeć na innych. Oby wszystkie drużyny zaszły jak najdalej i prezentowały się dobrze na arenie międzynarodowej. To jest najważniejsze - powiedział Wszołek i momentalnie dodał z uśmiechem na ustach: Nie będę tutaj wybierał drużyny, ale myślę, że to będzie Lech.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
- Oczywiście żartuję, przecież wiadomo. Ja życzę każdemu jak najlepiej. Przyjaźnię się od paru dobrych lat z Bartkiem Salamonem, więc każdemu zawsze życzę jak najlepiej. Polskie drużyny, jak najlepiej, żeby prezentowały się na arenie międzynarodowej, bo to będzie z korzyścią dla całej polskiej piłki - podsumował Wszołek.
Dziennikarze w studiu zwrócili uwagę, że ta wypowiedź może ponieść się echem w mediach społecznościowych. - Życie, familiada też się poniosła - odpowiedział Wszołek, nawiązując do sytuacji, która wynikła przy okazji wielkanocnego programu specjalnego z udziałem piłkarzy Legii.
Skrzydłowy warszawskiego klubu przyznał, że nie skupiał się zbytnio na losowaniu, bo tę pierwszą rundę trzeba przejść i opowiedział o celach Legii na zbliżającą się kampanię europejską.
- Skupiamy się na tym, żeby wygrać każdy nadchodzący mecz, który gramy. Uważam, że kadrę mamy coraz silniejszą. (...) Jakby udało nam się zakwalifikować do fazy grupowej, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Musi być przede wszystkim dobre nastawienie. Nie wybiegamy do przodu, co będzie, bo dużo meczów pokazuje, że jak za bardzo wybiegasz do przodu, to każdy jest w stanie cię sprowadzić na ziemię, co pokazał wczorajszy mecz - odwołał się do blamażu reprezentacji Polski przeciwko Mołdawii (2:3).
Legia Warszawa - tak samo jak Lech Poznań i Pogoń Szczecin - rozpocznie swoją rywalizację w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Mecze polskich klubów zostały zaplanowane na 27 lipca i 3 sierpnia. 24 lipca poznają one potencjalnych rywali w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej. Kilka dni wcześniej rozpocznie się kolejny sezon Ekstraklasy.