Nie do wiary. Rosjanie chcą zabrać medal Polce

Kamiła Walijewa nie udowodniła, że nieświadomie przyjęła niedozwolone substancje i została zawieszona na cztery lata przez Trybunał ds. Sportu (CAS). Ponadto Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) anulowała jej wszystkie osiągnięcia od 25 grudnia 2021 roku, czyli od daty rozpoczęcia kary. Zyskała na tym również polska zawodniczka Jekatierina Kurakowa. Z decyzją władz stanowczo nie zgadzają się Rosjanie, którzy wydali w tej sprawie oświadczenie.

Kamiła Walijewa to rosyjska łyżwiarka, o której jest bardzo głośno w minionych dniach. Wszystko z powodu zażywania dopingu. W organizmie zawodniczki wykryto trimetazydynę, czyli lek stosowany w chorobie niedokrwiennej serca, który może zwiększyć tolerancję wysiłku. Test wykonany został pod koniec 2021 roku, a oficjalne wyniki opublikowano na początku lutego 2022 roku. Ostatecznie Rosjanka nie zdołała udowodnić, że przyjęła tę substancję nieświadomie i Trybunał ds. Sportu w Lozannie (CAS) zdyskwalifikował ją na cztery lata.

Zobacz wideo Paweł Fajdek ocenił wyniki plebiscytu. Niewielu spodziewało się takich słów

Rosjanie nie zgadzają się z dyskwalifikacją Walijewej

Na tym jednak nie koniec. Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) postanowiła skasować wszystkie osiągnięcia Walijewej od momentu rozpoczęcia okresu karencji, czyli od 25 grudnia 2021 roku. Oznacza to, że odebrano jej złoty medal, który wywalczyła na mistrzostwach Europy w Tallinnie w styczniu 2022 roku. Anulowano również jej wyniki na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Na dyskwalifikacji Walijewej zyskała również Polka Jekatierina Kurakowa. Zawodniczka po wykluczeniu Rosjanki awansowała na czwarte miejsce wśród solistek. 

Rosjanie stanowczo nie zgadzają się z decyzją działaczy i wystosowali w tej sprawie komunikat. "Z naszej strony oświadczamy, że federacja podjęła i podejmie wszelkie niezbędne środki w celu ochrony praw i uzasadnionych interesów naszego zespołu i każdego sportowca, również na drodze sądowej. Interesy naszych zawodników zawsze były i będą dla nas priorytetem" - czytamy w oświadczeniu Rosyjskiej Federacji Łyżwiarstwa Figurowego. Ponadto Rosyjski Komitet Olimpijski (ROC) zapowiedział, że złoży odwołanie do CAS od decyzji ISU.

Międzynarodowa Unia Łyżwiarska anulowała również wyniki drużynowe Walijewej z igrzysk olimpijskich, przez co Rosja spadła z pierwszego na trzecie miejsce. W związku z tym aktualnymi mistrzami świata w drużynówce są Amerykanie, a drugie miejsce zajęli Japończycy. Jak podaje Ria Novosti, Rosjanie nie otrzymali też żadnych oficjalnych dokumentów od ISU z uzasadnieniem, na jakiej podstawie podjęto decyzję o ponownym podziale nagród. I zapowiedzieli też walkę w tej sprawie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.